Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rosja. W fabryce snów Mosfilmu

Cezary Rudziński
Cezary Rudziński
Wytwórnie filmowe nazywane są fabrykami snów. Przyciągają nie tylko aktorów, ale także publiczność zainteresowaną powstawaniem filmów, dekoracjami do nich i używanymi w nich akcesoriami. Tak jest w największej i najsławniejszej w Federacji Rosyjskiej, Kinokoncernu "Mosfilm". Znajduje się on w południowo - zachodniej części Moskwy, zajmuje rozległy teren i produkuje rocznie ponad sto filmów kinowych i telewizyjnych. Bramy "Mosfilmu" otwarte są dla każdego.

[galeria_glowna]
MUZEUM

W atmosferę filmową wprowadza już dziedziniec za bramą wjazdową do wytwórni. Stoi na nim kamienny pomnik wybitnego reżysera i aktora Siergieja Bondarczuka (1920-1994), z miedzianą tabliczką na której wymieniono 9 filmów jakie w latach 1959-1992 nakręcił w "Mosfilmie". W pobliżu tego pomnika stoi radziecki samolot myśliwski z lat II wojny światowej, makiety armat z początku XIX wieku, maszyna do "produkcji" wiatru, deszczu, śniegu i mgły oraz inne akcesoria filmowe.

Pokazano nam dwie części muzeum "Mosfilmu" oraz dekoracje "Stara Moskwa" z początku XX wieku wybudowane dla potrzeb jednego filmu, ale wykorzystywane także w wielu następnych.
W rozległej hali muzeum wystawione są eksponaty wykorzystane w różnych filmach i gotowe aby znowu "zagrać" w kolejnych. Są to zarówno dekoracje, np. koniuszni z tabliczką informującą, że kręcono w niej sceny m.in. filmów "Anna Karenina", "Formuła miłości", "Mieszczerscy" i "Michajło Łomonosow", jak i sprzęty, przedmioty, stroje oryginalne. Niektóre bardzo cenne, które chętnie włączyłyby do swoich zbiorów inne muzea jak luksusową limuzynę "ZIS 110" z roku 1945, wykorzystaną już w 6 filmach. Także w tym, jak i innych przypadkach, o szczegółach informują teksty na tabliczkach.

Obok stoi motocykl "Kijewljanin" z 1949 roku, który "grał" w filmach "Zwierciadło dla bohatera" i "Moskiewska saga", a także kilka rowerów z tamtych czasów. Z pojazdów konnych uwagę zwraca dorożka z połowy XIX wieku którą wożono bohaterów m.in. filmów "Knajpa na Piatnickiej", "Swaty husarza" i "Dwadzieścia sześć dni z życia Dostojewskiego". Obok wisi strój dorożkarza. Obejrzeć można również lando z połowy XIX wieku, karety z XVIII w. i starsze, a w nich manekiny podróżnych w ubraniach z epoki, dyliżans pocztowy, sanie, wozy chłopskie itp. Część to oryginały, resztę wykonano na potrzeby filmów, ale wszystkie są "na chodzie", do ponownego wykorzystania.

KOLEKCJONERSKIE RARYTASY I FILMOWE AKCESORIA

Miłośnicy samochodów mają tu co oglądać. Nie tylko całą serię różnych limuzyn, ale i pojazdów wojskowych. Uwagę przyciąga oryginalny samochód pancerny "Austin - Putiłowski" wyprodukowany w tych sławnych zakładach w Petersburgu w 1916 roku, a wykorzystany już w 6 różnych filmach. Podobnie niemieckie pojazdy wojskowe z okresu II wojny światowej. Zwłaszcza motocykl na gąsienicach NSU - Centaur z 1937 roku. Z informacją, że występował w filmach "Gwiazda", "Właścicielka hotelu" i "Karny batalion". Jest też - "grał w kilku filmach - pierwszy radziecki traktor.

Znakomicie, jak średniowieczne oryginały, prezentuje się kolekcja zbroi i pancerzy. Te jednak, które oglądam, wykonano z lekkich tworzyw, gdyż w prawdziwych aktorzy nie byliby w stanie grać. Podobnie w większości na potrzeby filmów uszyto mundury wojskowe oraz stroje, zwłaszcza suknie dam z różnych epok.

Druga część ekspozycji muzealnej znajduje się w innym budynku. Oglądać w niej można przede wszystkim scenografię i dekoracje do wielu filmów, wnętrza mieszkań, filmowe zdjęcia i plakaty. Uwagę przyciąga scenografia do jednego z filmów, w której "grały" naturalnej wielkości mechaniczne lalki zastępujące jego bohaterów. Nie lada gratką dla miłośników starej techniki jest spora kolekcja oryginalnych aparatów filmowych i fotograficznych oraz akcesoriów technicznych. Nie tylko zresztą z dziedziny utrwalania obrazów. To samo dotyczy np. telefonów - od najstarszych, z których łączyć się można było tylko za pośrednictwem telefonistki, po nowoczesne.

WŚRÓD AKTORÓW STAMBUŁU I W STAREJ MOSKWIE

Z ekspozycji tej przeszliśmy na teren dekoracji starego Stambułu, w których aktualnie kręcony jest jakiś serial. Obejrzeliśmy zarówno zaułki nad Bosforem i frontony tamtejszych kamienic, jak i wnętrza mieszkań, łaźni itp. A w przerwie między zdjęciami mogliśmy obejrzeć powtarzanie "kwestii" przez aktorów, jak i porozmawiać z nimi. Osobny dział muzealny pod gołym niebem stanowi wspomniana już dekoracja "Stara Moskwa" na początku XX wieku. A więc już w rzeczywistości w tym mieście nie istniejąca, poza jakimiś rozrzuconymi tu i ówdzie fragmentami. Nakręcić wśród nich filmu jednak nie sposób, najwyżej poszczególne sceny.

W 2003 roku zbudowano więc dekorację do filmu "Jeździec o imieniu Śmierć" w reżyserii K. Szachnazarowa. Wykorzystaną ją następnie w kilku innych znanych filmach. M.in. "Doktór Żywego", "Anna Karenina", "Fantazje Andersena", "Zagłada Imperium", "Martwe Dusze". I na tym na pewno nie koniec. Dekoracje te, to całe, spore miasto. Kilka ulic i placyków z charakterystyczną zabudową przeważnie 1-2 piętrową.

Z pałacem, spoza którego wyłaniają się wieże kilkudziesięciopiętrowych budynków wzniesionych tuż obok "Mosfilmu" i uznanych za… najbrzydsze nowe wieżowce rosyjskiej stolicy. Są w tej Starej Moskwie dwie cerkwie "jak prawdziwe", zbudowane na dwu końcach jednej ulicy, zgodnie ze starą moskiewską tradycją, że przy każdej, przynajmniej większej ulicy, powinny stać dwie cerkwie: letnia i zimowa. W tym zespole dekoracji, bynajmniej nie fasadowych lecz pełnych, jak prawdziwe domy i inne budowle, jedne o fasadach drewnianych, inne imitujących kamień, wyróżnia się m.in. strażacka wieża obserwacyjna. Są sklepy, bar z szyldem z epoki zachęcającym widokiem szynki i kiełbas do wejścia, gazowe latarnie oraz bruk na jezdniach.

W kinoteatrze Mosfilmu można oglądać bezpłatnie, on line, ponad 500 filmów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie