W ostatni piątek Korona podejmowała u siebie Piasta Gliwice. Po meczu na stację paliw w Ćmińsku w gminie Miedziana Góra podjechali autem 45-, 46- i 19-latek. Najmłodszy miał szalik, a dwaj pozostali czapki w barwach kieleckiego klubu. Chwilę później na stację przyjechała ośmioosobowa grupa.
Zobacz także: Pożar w szpitalu w Ostrowcu
- Jeden z nowych przybyszów odebrał 19-latkowi szalik. Gdy 45-latek zażądał zwrotu, został uderzony tak, że się przewrócił. Napastnicy zabrali mu czapkę. Czapkę stracił też trzeci z fanów Korony, 46-latek - opowiada komisarz Kamil Tokarski, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Zaalarmowani policjanci jeszcze tego samego wieczoru zatrzymali pierwszego z podejrzanych o rozbój: 24-latka. Potem w ręce funkcjonariusz wpadło jeszcze pięć osób w wieku od 18 do 27 lat. Jak informują stróże prawa, zatrzymani to mieszkańcy powiatu koneckiego sympatyzujący z Widzewem Łódź.
- Cała szóstka usłyszała już zarzuty i została objęta dozorami. Za rozbój można trafić do więzienia nawet na 12 lat - uzupełnia komisarz Kamil Tokarski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?