Rozpoczyna się Wielki Post. To czas modlitwy, postu i jałmużny

Wielki post to trwający 40 dni (bez niedziel) czas pokuty i nawrócenia, intensywnej walki ze złem i jego pokusami poprzez post, jałmużnę i modlitwę oraz przygotowania do odnowienia życia chrześcijańskiego. Rozpoczyna ten okres Środa Popielcowa. Podczas mszy świętej ksiądz posypuje głowy wiernych popiołem i wypowiada słowa: "Pamiętaj, że jesteś prochem i w proch się obrócisz", albo "Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię".

Wielki post pojawił się w IV w. i miał trzy cele. Pierwszym było umożliwienie przygotowania dorosłych do sakramentów wtajemniczenia: chrztu, bierzmowania i Eucharystii. Wielki post przygotowywał również do pojednania pokutników - ludzi winnych szczególnie ciężkich grzechów, którzy wykonywali nałożoną na nich pokutę, nierzadko przez wiele lat. Po trzecie, okres wielkiego postu był zawsze czasem wewnętrznego odnowienia dla wiernych, którzy przez pokutę przygotowywali się, aby na nowo przejść z grzechu do stanu łaski. Służą temu specjalne nabożeństwa: droga krzyżowa, gorzkie żale, rekolekcje.

Modlitwa dla nakręconych

- Wielki post to czas, w którym powinniśmy wyhamować w codziennym pędzie - tłumaczy ksiądz Bogusław Pitucha, dyrektor Caritas Sandomierskiej.

- Wszyscy naokoło narzekamy, że nie mamy czasu, nakręcamy się wzajemnie w tym pośpiechu, usiłując wszędzie zdążyć, a w rezultacie zapominamy o sprawach najważniejszych: Bogu i drugim człowieku. Nasza modlitwa jest pospieszna, niestaranna, a kontakt z drugim człowiekiem powierzchowny przez smsy, portale społecznościowe. Z braku czasu nie odwiedzamy rodziny, nie widujemy się z przyjaciółmi. W wielkim poście Bóg chce nam powiedzieć: zwolnij, nie nakręcaj się, popracuj nad rozmową ze sobą, z Bogiem, z drugim człowiekiem.

Jałmużna dla potrzebujących

W wielkim poście, jak co roku Caritas Polska rozprowadza kartonowe skarbonki na jałmużnę wielkopostną. Jak informuje ksiądz Krzysztof Banasik, wicedyrektor Caritas Kieleckiej, do diecezji kieleckiej trafiło w tym roku 20 tysięcy skarbonek i są rozprowadzane w parafiach. Hasło tegorocznej jałmużny wielkopostnej "Wiara i miłosierdzie" ma uświadomić, że podstawowym obowiązkiem chrześcijanina wypływającym z wiary są miłosierne uczynki wobec bliźniego. Ofiary zebrane ze skarbonek przeznaczone będą na wsparcie leczenia i rehabilitacji dzieci i osób starszych w parafiach. W diecezji kieleckiej zwykle zbiera się w tej akcji około 200 tysięcy złotych.

- Jałmużna wielkopostna oprócz wymiaru materialnego ma aspekt edukacyjny, budujący wrażliwość, konsekwencję, wytrwałość - tłumaczy ksiądz Banasik. - Warto, żeby w to dzieło włączała się cała rodzina. Można zacząć od rzeczy najprostszych: zrezygnować z jedzenia słodyczy, chipsów, a zaoszczędzone w ten sposób pieniądze przeznaczyć na pomoc dla potrzebujących.

Skarbonki ze zgromadzoną jałmużną będą zbierane w kościołach w Niedzielę Miłosierdzia Bożego - przypadającą po Wielkanocy. Tegoroczna Niedziela Miłosierdzia będzie miała szczególny wymiar, bo będzie jednocześnie dniem kanonizacji Jana Pawła II i Jana XXIII.
W diecezji sandomierskiej rozprowadzono 30 tysięcy skarbonek na jałmużnę wielkopostną. Ponadto sprzedawane są już baranki wielkanocne z cukru (20 tysięcy sztuk). Jak informuje ksiądz Bogusław Pitucha, dyrektor Caritas Sandomierskiej, dochód uzyskany ze sprzedaży baranków zostanie przeznaczony na wypoczynek letni dzieci z rodzin potrzebujących pomocy. - W tym roku dodatkowo zaprosimy do nas na wakacje dzieci z Ukrainy. Przyjmiemy około 120 dzieci z Żółkwi i Zaporoża. Chcemy w ten sposób pomóc im w tych trudnych momentach. To jest wyraz naszej solidarności z mieszkańcami Ukrainy - dodaje ksiądz dyrektor.

Post ma wiele wymiarów

W Środę Popielcową obowiązuje post i wstrzemięźliwość. Wstrzemięźliwość to powstrzymanie się od spożywania potraw mięsnych. Post polega na ograniczeniu posiłków w dniu pokutnym (w ciągu dnia można zjeść tylko jeden posiłek do syta, natomiast rano i wieczorem dopuszcza się posiłki mniejsze). Do przestrzegania wstrzemięźliwości obowiązani są wierni, którzy ukończyli czternasty rok życia, natomiast prawa o poście - wszystkie osoby pełnoletnie, aż do sześćdziesiątego roku życia.

Ale post dotyczy nie tylko ograniczenia posiłków czy pokarmów mięsnych. To również wyrzeczenia. W sondażach na temat wyrzeczeń, jakie podejmujemy w wielkim poście najczęściej deklarujemy rezygnację z alkoholu, papierosów, słodyczy, ograniczenie oglądania telewizji, korzystania z komputera i lokali rozrywkowych.

- Oczywiście post od używek i pokarmów niezdrowych ma swoją wartość, ale może warto rozszerzyć wymiar wyrzeczeń i wyjść poza te korzystne dla naszego zdrowia - podpowiada ksiądz Krzysztof Banasik. Proponuje, żeby czas zaoszczędzony na oglądaniu telewizji, siedzeniu przed komputerem, czy na zakupach ofiarować rodzinie, ludziom potrzebującym pomocy.

- Wiara ma się przełożyć na nasze codzienne życie. Niech to będzie nasza codzienna postawa wobec Boga i drugiego człowieka, a nie mechaniczne realizowanie listy postanowień - mówi. Zachęca, żeby w tym czasie pogłębić swoją relację z Bogiem, nie zostawiać spowiedzi na ostatnią chwilę. - Wielki post to moment, w którym zadajemy sobie pytanie, co naprawdę jest dla nas ważne - mówi.