Ostatnio pisaliśmy o tym, że ogrodzono stary i zniszczony budynek przy ulicy Krakowskiej 34, który w niedługim czasie zostanie najprawdopodobniej rozebrany. Czytelnicy ucieszyli się z tego, ale dzwoniąc do redakcji zwracali uwagę, że na terenie Kielc jest jeszcze kilka obiektów, które należałoby wyburzyć. Sporo z nich wskazało na ten z Wojska Polskiego 18 w adresie.
- Wygląda fatalnie. Kiedyś gromadzili się w nim bezdomni albo amatorzy mocnych trunków, ale jakiś czas temu okna zabito deskami i nikt specjalnie się tam nie kręci. Mimo to budynek nadaje się tylko do wyburzenia. Władze miasta powinny coś z tym zrobić – usłyszeliśmy od kielczanina, który u nas interweniował w tej sprawie.
Faktycznie, obiekt stojący na rogu ulic Wojska Polskiego i Miodowicza psuje tam estetykę krajobrazu. Nieopodal, po drugiej stronie ulicy Miodowicza, budowany jest apartamentowiec, a wokół też są zadbane budynki. Jeszcze cztery lata temu straszyła opuszczona rudera z 1948 roku przy ulicy Zgody 7, w której kiedyś mieściły się Centrum Doskonalenia Nauczycieli i Dom Samotnej Matki, ale nie ma już po niej śladu – dziś w jej miejscu trwa budowa nowoczesnego obiektu mieszkalnego.
Dlatego dobrze by było, aby obskurny budynek przy Wojska Polskiego 18 jak najszybciej zniknął. Będzie o to jednak trudno. – Bo nie należy do miasta, więc my nim nie zarządzamy. Obiekt ma dwóch właścicieli. W tym przypadku to oni decydują o jego losach, a my nie mamy żadnego wpływu na rozbiórkę. Taka zajdzie, jeśli zadecydują o tym prywatne osoby posiadające ten budynek – wyjaśnia Krzysztof Miernik, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Budynków w Kielcach.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Zobacz najpiękniejsze dziewczyny Studniówek 2018 w Świętokrzyskiem
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Zobacz najprzystojnieszych maturzystów w Świętokrzyskiem [MISTER STUDNIÓWKI 2018]
ZOBACZ TAKŻE: SEKUND BIZNESU - o niedzielnym zakazie handlu
(Źródło:vivi24)
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?