Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rusza akcja pomocy dla dzielnej Agaty Gros z Niekłania

Klaudia Szałas
26-letnią Agatę Gros z Niekłania Małego w gminie Stąporków, powiat konecki, dziewięć lat temu zaatakował wyjątkowo rzadki nowotwór żołądka – Gist, który do tej pory nie daje za wygraną. Sytuacja jest bardzo „dziwna” ponieważ choroba ta zazwyczaj dotyka mężczyzn i osoby starsze, a Agata zachorowała jak miała 17 lat. Dziewczyna czekała na ryzykowną operację, ale lekarze ostatecznie się jej nie podjęli, ponieważ pojawiły się przerzuty do wątroby. Teraz w planach jest poważny zabieg w Warszawie. Do leczenia niezbędne są jednak pieniądze oraz rzecz, której kupić nie można – krew!

Rusza wielka akcja
Akcję pomocy dla tej pięknej i walecznej dziewczyny organizuje Urząd Miasta i Gminy w Stąporkowie. Od 31 stycznia do 31 marca 2019 roku na terenie gminy będą prowadzone zbiórki pieniędzy. Burmistrz Miasta i Gminy Stąporków, Dorota Łukomska apeluje o wsparcie do artystów, którzy chcieliby wystąpić dla Agaty na charytatywnym, walentynkowym koncercie, który odbędzie się 10 lutego. Zainteresowani mogą zgłaszać się do Miejsko Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu.

Gmina przyjmuje także dary na kiermasz. Można je zostawić w sekretariacie Urzędu. Datki można będzie przekazać też 9 lutego na hali podczas finałowej kolejki Młodzieżowej Ligi Futsalu, w marcu na międzyszkolnym dziecięcym turnieju futsalowym (termin do ustalenia) oraz turnieju futsalowym strażaków (termin do ustalenia). Lada dzień podany zostanie numer konta bankowego na które będzie można wpłacać pieniądze na leczenie Agaty.

Najpierw zmarła jej mama
Życie Agaty nigdy nie było usłane różami. W 2001 roku zmarła jej mama, a u niej i jej rodzeństwa zdiagnozowano genetyczną wadę serca. Mimo to dziewczyna pozytywnie wspomina swoje dzieciństwo i lata młodzieńcze, kiedy spotykała się ze znajomymi, chodziła do szkoły i snuła plany na przyszłość. Kolejny cios przyszedł w drugiej klasie liceum, kiedy dowiedziała się o nowotworze. W tym wieku człowiek nie myśli o chorobach…

- To był grudzień 2009. Zwykły ból brzucha - wspomina Agata. Rutynowe badania i stwierdzenie lekarza, że to najprawdopodobniej tylko wrzody żołądka. Stres, nowa szkoła, matura za pasem, kolejne diagnozy - czułam się jak „zwierzątko” w zoo. Każdy mnie oglądał i badał – przyznaje dziewczyna.

Wspomnienia z onkologii
Po krótkim pobycie w szpitalu nadszedł nowy rok i kolejna diagnostyka. Tym razem Agata trafiła na dziecięcy odział onkologiczny. - Poznałam tam naprawdę fajnych ludzi, z którymi do tej pory utrzymujemy kontakt. Pewnego dnia dostałam informację, że będę przeniesiona na onkologię dla dorosłych i czeka mnie operacja –wspomina.

Lekarze tak naprawdę nie wiedzieli, co jej dolega. -No cóż, mówi się trudno. Nie ja pierwsza i nie ostatnia. Zrobią, co trzeba i będzie po kłopocie, wszystko się skończy - myślałam, ale to był dopiero początek walki, która trwa po dzień dzisiejszy i trwać będzie dalej. Bo ja raczej prędko się nie poddam – zaznacza mieszkanka Niekłania.

Wierzy, że będzie dobrze
Teraz już wiadomo, że żołądek Agaty zaatakował bardzo rzadki nowotwór układu pokarmowego - Gist. To tak naprawdę choroba ludzi starszych i przeważnie mężczyzn. Nowotwór jest odporny na zwykłą chemię dlatego dziewczyna dostaje ją w tabletkach.

Najgorsze w chorobie Agaty są ciągłe anemie dlatego dziewczyna bardzo często musi mieć przetaczaną krew. Lekarze podejrzewali u niej także choroby hematologiczne ale po wszelkich, bardzo radykalnych i bolesnych badaniach szpiku kostnego je wykluczyli. Jedyną możliwością utraty krwi jest guz, który nacieka na narządy wewnętrzne.

-Krew jest bezcennym życiodajnym płynem, bez niego mogę umrzeć. Moje parametry krwi spadają do tego stopnia, że moje życie jest zagrożone. Wielokrotnie trafiałam na oddział ratunkowy w bardzo ciężkim stanie. Niestety to robi się coraz bardziej niebezpieczne, bo mój organizm nauczył się funkcjonować przy niskich parametrach, ja nauczyłam się tak funkcjonować, że już tego nie odczuwam – mówi Agata

Operacja odwołana. Pojawiły się przerzuty do wątroby
Dziewczyna posiada grupę krwi 0Rh plus, co niestety także jest bardzo problematyczne. może oddać swoją krew każdemu, ale przyjąć dla siebie może dokładnie tylko tę grupę, którą ma.

Od jakiegoś czasu mieszkanka Niekłania przygotowywała się do bardzo radykalnej operacji, która miała zostać wykonana 7 grudnia w Krakowie. Zabieg został niestety odwołany ponieważ pojawiły się przerzuty do wątroby. Obecnie w planach jest operacja w Warszawie ale najpierw parametry krwi Agaty muszą być takie, jak u zdrowego człowieka i do tego właśnie potrzebne są transfuzje. Mnóstwo krwi będzie także potrzebne podczas samego zabiegu.

Krew dla Agaty można oddawać w dowolnym punkcie krwiodawstwa w całej Polsce. Wystarczy podać imię i nazwisko (Agata Gros), najczęściej proszą również o miejsce pobytu pacjenta – Agata przeważnie przebywa w Szpitalu specjalistycznym Świętego Łukasza w Końskich.

Można oddać każdą grupę krwi, nie tylko Rh plus. Stacja krwiodawstwa ją zatrzyma, a Agata w zamian dostanie 0 Rh plus.

POLECAMY RÓWNIEŻ:




Czy znasz te niezwykłe fakty z życia gwiazd? Nasz plotkarski quiz może cię zaskoczyć!


Te współczesne choroby przeszkadzają w nauce. Pomóż swojemu dziecku



Kiedy Europejczycy opuszczają rodzinne gniazdo?



Jak zmieniły się ceny w ciągu ostatnich 8 lat? [PORÓWNANIE]




NAJBOGATSZE RODZINY w Polsce 2018. Ile zarabiają? Czy dadzą początek dynastiom biznesu?



500 plus to mało. W innych krajach rozdają lodówki i mieszkania!


ZOBACZ TAKŻE: FLESZ DNI WOLNE 2019

Źródło:vivi24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie