Ruszają szczepienia przeciwko COVID-19 dawką przypominającą dla dzieci od 5. roku życia. Jak się zapisać?

- Zgodnie z rekomendacją Europejskiej Agencji Leków, która dopuściła szczepienie dla przedziału wiekowego 5-11 lat, (…) my również od 3 października będziemy dopuszczali szczepienie pierwszą dawką przypominającą w tej grupie wiekowej 5-11 lat – poinformował minister zdrowia Adam Niedzielski i dodał, że na przełomie drugiego i trzeciego października wystawionych zostanie blisko pół miliona e-skierowań dla osób w tym wieku.

Przypomnijmy, że szczepienia przeciw COVID-19 dzieci od 5 do 11 lat rozpoczęły się 16 grudnia ubiegłego roku. Szczepienie to jest wykonywane przy użyciu szczepionki firmy Pfizer w dostosowanej do wieku w dawce pediatrycznej. - Rodzice często mówią, że dzieci przechodzą zakażenie lżej. Rzeczywiście tak jest, ale nie zapominajmy o późniejszych powikłaniach. Zespół wielonarządowy zapalny może spowodować trwałe uszkodzenie narządów, jak płuca, nerki czy wątroba. Dlatego rodzice powinni wziąć sobie to do serca i zgłosić się z dzieckiem w punkcie szczepień - podkreślał doktor Jerzy Staszczyk, konsultant wojewódzki w dziedzinie epidemiologii.

Rejestracja na szczepienie przeciw COVID-19 zajmuje tylko chwilę i możliwa jest przez:

• bezpłatną infolinię 989 w godzinach 7:00 - 20:00;
• pobliski punkt szczepień – lista dostępna jest TUTAJ
• stronę www.pacjent.gov.pl.

Rusza też kampania „Chcę zrozumieć”, która ma na celu rozwiewanie wątpliwości związanych ze szczepieniami przeciwko COVID-19. - Kampania „Chcę zrozumieć” ma spokojnie i rzeczowo przekonywać, a nie tylko zachęcać do szczepień. Pokazujemy, że rozumiemy wątpliwości i w odpowiedzi na nie dostarczymy argumentów, które pomogą podjąć decyzję – mówił Adam Niedzielski podczas konferencji inaugurującej kampanię.

Opracowano specjalne filmowe spoty i materiały graficzne. Z kolei strona internetowa gov.pl/chcezrozumiec zawiera najważniejsze informacje o szczepionkach i szczepieniach. - Nie unikamy na niej trudnych tematów, dotyczących rzadko występujących, ale możliwych skutków ubocznych szczepień. Jesteśmy przekonani, że otwartość i chęć zrozumienia to dobra postawa w rozmowie z osobami nieprzekonanymi – czytamy na stronie Ministerstwa Zdrowia.