Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ruszyła pomoc z embarga. Przed agencją rolną w Kielcach kolejki ustawiały się już w nocy

Marzena Ślusarz
Jeszcze dzień przed, późną nocą i wczesnym porankiem w piątek liczni sadownicy rezerwowali sobie miejsce w kolejce do biura Świętokrzyskiego Oddziału Regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Kielcach. Celem było złożenie powiadomienia o wycofaniu z rynku owoców.

Kolejki ustawiały się tak wcześnie dlatego, że na złożenie tego dokumentu był tylko piątek, 19 stycznia a nauczeni doświadczeniem sadownicy, szykowali się długie godziny oczekiwania.

Przypomnijmy tylko, że w ubiegłych latach tą pomocą związaną z embargiem rosyjskim zajmowała się inna instytucja -Agencja Rynku Rolnego. W tym roku po raz pierwszy prowadzi ją ARiMR.

I gdy w piątek o 7.30 drzwi instytucji się otworzyły, setki rolników weszły do budynku i zostali zaskoczeni. Na przyjęcie powiadomień czekało 17 pracowników. W ciągu półtorej godziny długa kolejka została rozładowana, a sadownicy opuszczali biuro usatysfakcjonowani.

- Jestem zadowolona, nie ma kolejek, bardzo sprawnie przyjęto formularz. Złożyłam powiadomienie o zamiarze wycofania maksymalnej ilości jabłek, mam nadzieję, że się uda uzyskać wsparcie - mówiła Agnieszka Faron z Sandomierza. - Sadownicy mają bardzo trudny czas, z każdej pomocy trzeba korzystać, choć ta nie jest wystarczająca.

- Przygotowaliśmy wszystkie możliwe siły, by sprawnie przyjmować powiadomienia. Kolejne osoby zajmują się wprowadzaniem danych do odpowiedniego programu, następne sprawdzają dokumenty, które nadeszły na skrzynkę mailową. Na pewno nie opuścimy biura, póki, nie zostaną dopełnione wszelkie formalności - zapewniała w piątkowe popołudnie Małgorzata Erlich - Smurzyńska, dyrektor świętokrzyskiego oddziału.

W piątek do 15.30 zarejestrowano 806 powiadomień, do 20.30 - 1097, a praca nadal trwała. Jak dodawała dyrektor, każde przyjęte powiadomienie, jak i te nadesłane mailowo do godziny 15.30 zostanie wprowadzone do systemu.

Przypomnijmy, że na podstawie unijnego rozporządzenia o tymczasowym nadzwyczajnym wsparciu producentów niektórych owoców, Polsce zostały przyznane limity na realizację dostaw. Sadownicy w naszym kraju mogą wycofać 75 565 ton jabłek i gruszek, 425 ton śliwek oraz 510 ton brzoskwiń i nektarynek. Produkty będą mogły być wycofywane do uprawnionych odbiorców, którzy są wpisani do Rejestru uznanych organizacji charytatywnych i uprawnionych innych jednostek organizacyjnych oraz osób fizycznych aktualnie prowadzonego przez Prezesa ARIMR.

Jak przypomina agencja, produkty wycofane z rynku w ramach bezpłatnej dystrybucji powinny trafić w szczególności do osób korzystających z pomocy społecznej oraz podopiecznych szkół, placówek oświatowych, placówek oświatowo-wychowawczych, żłobków, przedszkoli, obozów, kolonii dla dzieci, domów dziecka, szpitali, domów spokojnej starości, domów opieki społecznej, zakładów i zespołów opieki zdrowotnej, zakładów karnych, aresztów śledczych.

Jakość i ilość produktów będzie kontrolowana w siedzibie odbiorcy lub w gospodarstwie producenta przez pracowników Wojewódzkiego Inspektoratu Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych w Kielcach.

- Wnioski o przyznanie wsparcia z tytułu przeprowadzenia wycofania z rynku produktu wraz z wymaganymi załącznikami należy składać do Świętokrzyskiego Oddziału Regionalnego ARIMR w Kielcach, po zrealizowaniu dostawy do 31 lipca 2018 roku - dodaje agencja.

W informacji z biura prasowego Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, czytamy, że stawki pomocy za wycofanie jabłek wynosić mają maksymalnie 16,98 euro na 100 kilogramów w przypadku przeznaczenia tych owoców na bezpłatną dystrybucję i 13,22 euro/100 kg w przypadku ich przeznaczenia na inne cele.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie