Doktor Marek Kos, dyrektor Specjalistycznego Szpitala Ducha Świętego w Sandomierzu przypomina, że zgodnie z zamówieniem z 26 grudnia, na sandomierską lecznicę, w pierwszym rzucie, przewidziano 75 dawek.
- Pierwszy do szczepienie nie będę się wyrywał - zapowiedział doktor Marek Kos. - Są lekarze, pielęgniarki, ratownicy, którzy powinni być zaszczepieni, jeżeli sobie tego życzą i chcą jak najszybciej. Warto się zaszczepić i ja także na pewno będę się szczepił. Zachęcam wszystkich do szczepienia. Na przyszły tydzień zamówiłem ponad 220 dawek.
W pierwszej kolejności szczepionkę otrzymały osoby z personelu medycznego szpitala, które zgłosiły gotowość do przyjęcia szczepionki. W Sandomierzu liczba pracowników szpitala, którzy wyrazili chęć zaszczepienia się jest znacznie większa. Na 30 grudnia wynosiła 300 osób. - To bardzo dobrze, że jest zainteresowanie szczepionką i trzeba zabezpieczyć pracowników szpitala, aby nie zachorowali, bo muszą się opiekować pacjentami - powiedział dr Marek Kos, dyrektor lecznicy. - To odpowiedzialne zachowanie.
W gronie zaszczepionych jest już także Marcin Piwnik, sandomierski starosta. - Zrobiłem to po to, aby zachęcić i przekonać mieszkańców powiatu sandomierskiego, że trzeba się zaszczepić powiedział starosta Piwnik. - Zachęcam, bo tylko dzięki szczepieniu można się ustrzec przed chorobą. Możemy uchronić życie swoje i bliskich. Od 15 stycznia na stronie internetowej szpitala w Sandomierzu będzie zamieszczony link, pod którym będzie można się zapisać na szczepienie.
W Specjalistycznym Szpitalu Ducha Świętego w Sandomierzu pracuje obecnie 1100 osób, w tym 700 pracowników medycznych. - Liczę, że duża część tych osób się zaszczepi choć nie ukrywam, że pewnie część z nich będzie szczepiona w drugim etapie, bo już przechorowała COVID 19 - dodał dyrektor Marek Kos.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?