- Kolejny raz jesteśmy na legendarnym Torze Kielce i czerpiemy 100 procent przyjemności, jaką daje nam drifting - mówiła Wiktoria Jurczewska „Moto Złośnica”, jedna z organizatorek. - Drifting to jazda samochodem w kontrolowanym poślizgu. Tak brzmi teoria, natomiast w praktyce wygląda to po prostu jak taniec dymny samochodami - wyjaśnia Wiktoria.
Zawody polegały na jeździe w parze na jednym torze. Na trasie znajdowały się punktowane miejsca, które zawodnicy musieli przejechać tylną osią lub przednią osią.
Poza tym sędziowie oczywiście oceniali prędkość i show, czyli ilość dymu wydostającego się spod kół zawodników. - Ważna jest także bliskość przejazdów, bo przecież to, co kochamy najbardziej to te „drzwi w drzwi” oraz „koło w koło” - podkreśla „Moto Złośnica”. - Drifterzy i przede wszystkim widzowie kochają Tor Kielce za to, że jest on najszybszym torem w Polsce. Zawodnicy rozpędzają się tu do ponad 180 kilometrów na godzinę, żeby zainicjować drift. Także tutaj naprawdę emocje są na najwyższym poziomie - mówi Wiktoria.
Warto dodać, że na torze w Miedzianej Górze widzowie maja możliwość oglądania zawodów z bardzo bliska, więc ogromną prędkość można poczuć niemalże na własnej skórze.
Kolejna runda Driftowych Mistrzostw Polski odbędzie się już pod koniec lata. - Wszyscy zawodnicy znają ten tor, uwielbiają i chętnie na niego wracają - podkreśla Wiktoria Jurczewska.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Najbardziej niebezpieczne samochody
Mógłbyś zostać kierowcą ciężarówki? | Kontrolki w samochodzie. Co znaczą? |
Jak jeździć, by nie uprzykrzać życia innym? | Gdzie jest najwięcej wypadków w Polsce? |
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?