Osobiście nie widzę w tym nic zdrożnego. Dla mnie istnieją dwa podstawowe kryteria oceny każdego rządu: realizacja obietnic wyborczych przy zachowaniu racjonalności w gospodarowaniu finansami państwa oraz skuteczność w budowie siły i wiarygodności państwa na arenie międzynarodowej. Jeśli ekipa Prawa i Sprawiedliwości będzie spełniać te warunki, premierem rządu może zostać każdy.
W tym kontekście roztrząsanie zjawiska pełnego ubezwłasnowolnienia Beaty Szydło oraz Andrzeja Dudy przez Jarosława Kaczyńskiego jest czynnością jałową. Ich samopoczucie to sprawa drugorzędna wobec tego, jak czują się obywatele.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?