Są plany przebudowy stadionu w Skarżysku, ale nie ma pieniędzy. Prezydent apeluje do polityków Prawa i Sprawiedliwości

Stadion sportowy Granat na Rejowie, niegdyś duma Skarżyska - Kamiennej, od dawna jest już raczej powodem do wstydu. Obiekt wymaga gruntownej przebudowy, o czym mówi się od lat. Nie brakowało zapowiedzi, szczególnie przed wyborami, ale na nich się kończyło. Tymczasem kibice coraz natarczywiej domagają się tej inwestycji. W czerwcu podczas jednego z meczów mało elegancko skandowali "Kronig dawaj stadion". Na tym tle doszło do sprzeczki w internecie między włodarzami Skarżyska - Kamiennej i powiatu. Podczas niedawnej konferencji prasowej w Skarżysku - Kamiennej Marek Materek, którego ruch wystawi swoich kandydatów w wyborach do rady miejskiej na koniec stwierdził - A stadion powinien powstać. To była wyraźna aluzja do bezskutecznych jak dotąd starań o tę inwestycję. Problemem są pieniądze na remont. Miało ich wystarczyć z 40 - milionowej pożyczki od spółki Adapta, ale przy obecnych cenach wystarczy ich na przebudowę pływalni, na stadion zabraknie. Włodarze gminy nie składają broni. Za 190 tysięcy złotych przygotowano projekt nowego obiektu, samorząd zdobył też pozwolenie na budowę.

Inwestycja ma polegać między innymi na budowie nowej płyty boiska piłkarskiego, trybun na ponad dwa tysiące miejsc (z czego połowa ma być zadaszona), bieżni, skoczni do skoków w dal i trójskoku, budynków: szatniowo - administracyjnego, handlowego, sanitarnych i kas, ogrodzenia terenu z systemem kontroli biletów, istniejącej infrastruktury towarzyszącej. W planach jest również budowa nowego oświetlenia parkowego i oświetlenia areny, oraz aranżacji zieleni. Wstępny kosztorys opiewa na kwotę około 20 milionów złotych. Formalnie miasto jest więc przygotowane do realizacji zadania, brakuje pieniędzy. Prezydent Skarżyska - Kamiennej Konrad Kronig zaapelował do przedstawicieli partii rządzącej i parlamentarzystów ziemi świętokrzyskiej o wsparcie w staraniach o pozyskanie dofinansowania do budowy nowego stadionu.

Jako miasto, zrobiliśmy już wszystko co w naszej mocy. Potrzebujemy zewnętrznych, rządowych dofinansowań. Piłka nadal jest w grze, teraz podajemy ją dalej, do polityków partii rządzącej, do samorządowców i działaczy Prawa i Sprawiedliwości. W imieniu mieszkańców i wszystkich kibiców proszę o Wasze wsparcie i lobbing w pozyskaniu rządowych środków na realizację tej jakże wyczekiwanej w Skarżysku-Kamiennej inwestycji. Możemy zagrać w jednej drużynie. Liczę, że razem wygramy ten mecz

– apeluje prezydent Konrad Krönig.

Radny miejski z Prawa i Sprawiedliwości, jednocześnie sekretarz Świętokrzyskiego Urzędu Marszałkowskiego deklaruje - sercem jestem z Granatem i w sprawie stadionu zawsze służę pomocą. Dodaje jednak "ale". - Ministerstwo Sportu i Województwo Świętokrzyskie mogą dołożyć pieniędzy na ten cel. Ale co z wkładem własnym gminy? Prezydent twierdzi, że zrobił wszystko, co możliwe, ale miasto nie ma pieniędzy na taką inwestycję. Chyba, że weźmie kolejną pożyczkę. W obecnej sytuacji finansowej Skarżyska - Kamiennej przebudowa stadionu jest moim zdaniem nierealna - uważa samorządowiec.

Zobaczcie galerię zdjęć