Przypomnijmy, że dramat rozegrał się w niedzielę 12 lipca tego roku podczas mszy w kościele w Staszowie. Jak relacjonowali policjanci, młody mężczyzna wyciągnął nóż, ranił nim kilka kobiet a potem wbił go sobie w gardło. Potem przyznał, że był pod wpływem narkotyków. Trafił do Świętokrzyskiego Centrum Psychiatrii w Morawicy. Dopiero w tym tygodniu lekarze zgodzili się, aby został przesłuchany.
- Mężczyzna usłyszał zarzuty spowodowania lekkich obrażeń u pięciu kobiet. Przyznał się, odmówił jednak składania wyjaśnień ze względu na swój stan zdrowia - informuje Sławomir Mielniczuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach.
Teraz o 25-latku musza wypowiedzieć się biegli. Jeśli uznają, że mężczyzna może odpowiadać za swe czyny, grozi mu do dwóch lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?