Oplecione pajęczyną rogi kozła, do tego ptaki - takie nietypowe "coś" miała na głowie królowa polskiej piosenki. W takiej stylizacji zaśpiewała piosenkę "Wariatka tańczy". O kreacji, którą przygotowywała na kielecki Sabat już kilka dni wcześniej rozpisywał się ogólnopolskie media. Cały strój był wart ponoć aż 50 tysięcy złotych.
- Czy tyle? O to trzeba byłoby spytać Marylę, ona ma wszystkie faktury - śmiała się Malwina Wędzikowska, stylistka Maryli Rodowicz, która towarzyszyła jej także w Kielcach.
- Pomysł na strój jest właściwie odwzorowaniem obrazu Francisco Goi pod tytułem "Sabat Czarownic". Obraz przedstawia kozła, który jest symbolem piekła i zła. Na nieboskłonie, nad tym kozłem fruwają nietoperze, co tu także widać. Faktem jest, że przy produkcji tego stroju pracował jubiler, który robił biżuterię, pracowały dwie osoby z Teatru Wielkiego, pracowała jedna z najlepszych mistrzyń perukarstwa - Danusia Gonera, krawcowa, Maryla i ja. Całkiem spora ekipa - dodała z uśmiechem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?