O sprawie pisaliśmy rok temu. Wtedy to, na podstawie informacji, do których dotarli dziennikarze Gazety Wyborczej, prokuratorzy rozpoczęli śledztwo w sprawie koneckiego radnego Prawa i Sprawiedliwości, a od niedawna zastępcy dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg w Końskich.
W zasobie Instytutu Pamięci Narodowej znajduje się teczka personalna współpracownika o pseudonimie „Biały”, a w niej – podpis i dane radnego oraz informacja o „dobrowolnej i nieoficjalnej współpracy” z kontrwywiadem wojskowym PRL. Deklaracja miała zostać złożona w lutym 1981 roku w Krośnie Odrzańskim.
Wynikało z niej, że „dobrowolnie deklaruje się nieoficjalnie współpracować z organami kontrwywiadu Wojska Polskiego w celu wykrywania i zwalczania wszelkiej wrogiej działalności skierowanej przeciwko Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej i jej Siłom Zbrojnym”. Ponadto zadeklarował, że dla zachowania tajności współpracy wszystkie meldunki będzie podpisywał pseudonimem Biały.
Teraz kwestię ewentualnego kłamstwa lustracyjnego zajmie się sąd, do którego trafił już wniosek śledczych IPN. - W sprawie Wiesława M. prokurator w dniu 18.03.2021 r. sporządził wniosek o wszczęcie postępowania lustracyjnego. Wniosek został w dniu 19.03.2021 r. skierowany do Sądu Okręgowego Wydział III Karny w Kielcach. Tym samym czynności prokuratorskie w tej sprawie zostały zakończone - informuje Janusz Ślęzak, asystent prasowy Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie.
Teraz o sąd rozstrzygnie czy konecki radny zataił fakt współpracy ze służbami PRL. Jeśli tak się stanie, radny straci mandat.
Radny zaprzecza, by współpracował z komunistycznymi służbami przed 1989 rokiem.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?