Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Samochód staranował pieszą na chodniku w centrum Pińczowa. Kobieta nie żyje

Elżbieta Zemsta
Elżbieta Zemsta
Wideo
od 16 lat
Z urazem nóg do szpitala trafiła 74-letnia kobieta, w którą na chodniku wjechał osobowy opel. Dramat rozegrał się w czwartek, 24 sierpnia około godziny 10 w centrum Pińczowa. Kobieta zmarła w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń.

Wypadek w centrum Pińczowa, samochód potrącił pieszą na chodniku

74-letnia kobieta z poważnym urazem nóg trafiła do szpitala po tym, jak na chodniku została staranowana przez opla. Do zdarzenia doszło około godziny 10 w czwartek, 24 sierpnia, w centrum Pińczowa. Jak wieczorem informowali policjanci, życia kobiety nie udało się uratować. Zmarła w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń.

Na miejsce jako pierwsi dotarli strażacy z komendy powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pińczowie, którzy zabezpieczyli teren działań i udzielili pierwszej pomocy poszkodowanej kobiecie.

Podkomisarz Damian Stefaniec, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pińczowie przekazywał: - Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że 62-letni kierowca opla na skrzyżowaniu dróg stracił panowanie nad samochodem i wjechał na chodnik, na którym w tym czasie przebywała 74-letnia piesza.

Kobieta z poważnymi urazami obu nóg została przewieziona do szpitala. - Kierowca pojazdu był trzeźwy, nie doznał żadnych obrażeń. Zabezpieczono monitoring z miejsca zdarzenia, będziemy ustalać dokładny przebieg tego wypadku – dodawał podkomisarz Damian Stefaniec.

Z relacji świadków zdarzenia wynikało, że samochód z impetem wjechał na chodnik, potrącił kobietę i jeszcze uderzył w drewniany podest zewnętrznego ogródka gastronomicznego jednego z lokali. Jak przekazywali internauci, którzy obserwowali zajście, stopa kobiety została poważnie uszkodzona, mowa była o jej zmiażdżeniu lub nawet o częściowej amputacji. Zmarła w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pinczow.naszemiasto.pl Nasze Miasto