"Sanatorium miłości" w Busku, Chęcinach i Ujeździe. Na konferencji w Busku ujawniono kulisy pozyskania show

Pierwszy odcinek Telewizja Polska wyemitowała w niedzielę, 1 stycznia. Uczestnicy zapoznawali się ze sobą, ale także z Buskiem, gdzie przyszło im zamieszkać podczas kręcenia show.

Zobacz więcej; Zaskakujący premierowy odcinek 5. edycji "Sanatorium miłości". Jedna z uczestniczek zauroczyła aż połowę panów. Zobacz zdjęcia i film

Program "Sanatorium Miłości" wyświetlany jest w każdą niedzielę o godzinie 21.20 w programie pierwszym Telewizji Polskiej. Drugi odcinek zobaczymy w niedzielę, 8 stycznia. Program był kręcony w Busku-Zdroju, Wiślicy, Ujeździe w gminie Iwaniska, Chęcinach. Warto dodać, że "Sanatorium miłości" emitowane jest od 2019 roku. Cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem. Oglądalność poprzednich edycji sięgała kilku milionów. Format jest także doceniany poza Polską, otrzymał wiele wyróżnień, między innymi na galach w Cannes, Budapeszcie, Wenecji.

- W niedzielę sanatorium Marconi zobaczyła cała Polska. To powód dla satysfakcji nie tylko burmistrza Buska-Zdroju Waldemara Sikory, ale też województwa świętokrzyskiego. Wykorzystujemy promocję przez "Sanatorium miłości", które zyskało już niezwykłą popularność. Myślę, że zainteresowanie naszym regionem wzrośnie. Nie tylko Busko będzie tam prezentowane, ale też inne miejscowości w naszym województwie

- mówił Andrzej Bętkowski, marszałek województwa.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości i szef partii w okręgu Kielce i powiat kielecki, Krzysztof Lipiec był zdania, że nigdy dotychczas region świętokrzyski nie miał okazji na tak dobrą promocję.

- Pomysł tego przedsięwzięcia narodził się w moim biurze poselskim, wspólnie z prezesem starachowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej i prezesem rady nadzorczej Uzdrowiska Busko-Zdrój Marcinem Perzem. Dzięki jego działaniom Telewizja Polska zainteresowała się nami i przyjechała realizować program. Dziękuję wszystkim, którzy zaangażowali się w to przedsięwzięcie. Było to nie lada wyzwanie, dla burmistrzów miast, oraz dla załogi spółki uzdrowiskowej - mówił poseł Krzysztof Lipiec.

Marcin Perz zdradził, że rozmowy z telewizją zaczęły się ponad rok temu.

- Nie było łatwo, bo zabiegało o to kilka uzdrowisk. Mamy unikalną szansę, by przedstawić ofertę, jaką dysponuje Busko-Zdrój i województwo świętokrzyskie. Niedługo, w myśl nowych przepisów, to kuracjusze będą wybierać sobie miejsca pobytu. My chcemy być uzdrowiskiem pierwszego wyboru. Całe przedsięwzięcie nie udałoby się, gdyby nie pracownicy firmy - powiedział Marcin Perz.

- To dla nas wyjątkowe wydarzenie. Pierwszy odcinek już spowodował, że zainteresowanie kuracjuszy się zwiększa. Prezes Uzdrowiska Busko-Zdrój Stanisław Grzesiak mówi, że otrzymuje telefony z podziękowaniami, bo komfort uczestników programu podczas nagrywania scen był bardzo duży

- mówił Waldemar Sikora, burmistrz Buska-Zdroju.

- "Sanatorium miłości" pozwoli nam wypromować swoje największe atrakcje. Chęciny doświadczyły tego efektu, kiedy 50 lat temu kręcono u nas sceny do "Pana Wołodyjowskiego", z których do tej pory jesteśmy dumni. Bardzo cieszymy się, że i do nas zawitał ten popularny program - powiedział Robert Jaworski, burmistrz Chęcin.

- W biurze poselskim Krzysztofa Lipca w Starachowicach rodzą się ciekawe inicjatywy. To tam zrodził się pomysł przywrócenia praw miejskich dla Iwanisk. Bardzo serdecznie za to dziękuję. Teraz Zamek Krzyżtopór znalazł się w "Sanatorium miłości". Jest to wspaniała promocja, na którą nie stać byłoby naszej gminy - powiedział Marek Staniek, wójt Iwanisk.

Zobaczcie zdjęcia z konferencji