Sandomierscy terytorialsi porządkowali groby wojennych bohaterów w Sandomierzu i Opatowie (ZDJĘCIA)

Terytorialsi porządkowanie grobów podzielili na dwa etapy. Po uporządkowaniu grobów na cmentarzu w Opatowie, przyjechali na Cmentarz Katedralny w Sandomierzu.

- Wiele tych grobów jest zapomnianych, a zwłaszcza w tym okresie należy im się pamięć - dodał podporucznik Łukasz Kamiński ze 102 Batalionu Lekkiej Piechoty Wojsk Obrony Terytorialnej w Sandomierzu. - Prace porządkowe trwały od samego rana. Byliśmy w Opatowie, gdzie posprzątaliśmy około 15 grobów. Były to także groby powstańców styczniowych i listopadowych. Teraz sprzątamy groby na sandomierskim cmentarzu.

Terytorialsom towarzyszył podpułkownik w stanie spoczynku Janusz Jakubowski wiceprezes zarządu kieleckiego okręgu Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej , który przypomniał, że wsparcie i opieka Wojsk Obrony Terytorialnej nad miejscami pamięci i grobami poległych żołnierzy, to efekt porozumienia między dowództwem Wojsk Obrony Terytorialnej a Światowym Związkiem Żołnierzy Armii Krajowej. - Dobrze, że jest to porozumienie, bo niektóre mogiły są już zaniedbane - mówił Janusz Jakubowski. - Dzieci już wyjechały z rodzinnych miejscowości, wnuki wyjechały z Polski, a ktoś się musi tymi grobami opiekować. Jest to dla nas zaszczyt, a nie obowiązek.

W porządkowaniu grobów uczestniczyła także szeregowiec Marta Korzynek z 10 Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej która zapewniła, że sprzątanie nagrobków jest dla terytorialsów bardzo ważne.

- Odwiedzamy groby naszych bliskich, ale nie możemy zapominać o tych, którzy walczyli o naszą wolność i wolność naszej Ojczyzny - mówiła Marta Korzynek.

- Nawiążę do słów marszałka Piłsudskiego narów, który traci pamieć, przestaje być narodem. Ta pamięć jest dla nas bardzo ważna. Musimy o tym pamiętać, dlatego byliśmy na cmentarzu w Opatowie, a teraz jesteśmy w Sandomierzu.

Z inicjatywy Zarządu Głównego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej na grobach umieszczone zostały specjalne plakietki z kodem.

- Po to, aby młodzież korzystająca z telefonów komórkowych, po zeskanowaniu kodu mogła dowiedzieć się kim byli polegli - dodał podpułkownik w stanie spoczynku Janusz Jakubowski wiceprezes zarządu kieleckiego okręgu Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.