W godzinach przedpołudniowych w ramach obchodów 39. rocznicy wprowadzenia Stanu Wojennego odbyła się msza święta w intencji ojczyzny w bazylice katedralnej pod przewodnictwem biskupa seniora diecezji sandomierskiej Edwarda Frankowskiego. Następnie uczestnicy uroczystości ułożyli krzyż ze zniczy na głównej płycie Rynku pomiędzy figurą Matki Boskiej a Ratuszem. Tradycja układania krzyża przy figurze Matki Bożej w Sandomierzu sięga stanu wojennego. Wtedy to na sygnał działaczy związkowych mieszkańcy zebrali się i w błyskawicznym tempie ułożyli krzyż z kwiatów.
Kampania społeczna „Zapal Światło Wolności” nawiązuje do gestu solidarności, jaki wobec Polaków żyjących w stanie wojennym w Wigilię Bożego Narodzenia 1981 roku wykonały rzesze mieszkańców ówczesnego wolnego świata. Na znak jedności z rodakami świecę w oknie Pałacu Apostolskiego w Watykanie zapalił także papież Jan Paweł II. do postawienia w oknach świec wezwał również prezydent USA Ronald Reagan, który powiedział " ... Niech płomień milionów świec w amerykańskich domach będzie świadectwem, że światła wolności nie uda się zgasić”.
W ramach akcji upamiętniającą ofiary stanu wojennego starosta sandomierski Marcin Piwnik z burmistrzem Marcinem Marcem zapalili znicze przed pomnikiem "Płomień Nadziei" znajdującym się na Skwerze Solidarności obok Bramy Opatowskiej w Sandomierzu. - Ten trudny okres przyniósł wiele ofiar, w tym kilkadziesiąt śmiertelnych, które zginęły z rąk milicji i Służby Bezpieczeństwa, dlatego co roku, 13 grudnia czcimy ich pamięć, bo to właśnie tym ludziom zawdzięczamy naszą dzisiejszą wolność - powiedział Marcin Piwnik.
Symboliczny znicz przed Pomnikiem Solidarności starosta Marcin Piwnik i burmistrz Marcin Marzec zapalili po godzinie 17. O znaczeniu tego gestu mówił starosta Marcin Piwnik. - W dniu dzisiejszym, przypada 39. rocznica wprowadzenia Stanu Wojennego - przypomniał. - To jedna z najczarniejszych dat w historii naszego kraju. W sumie w czasie trwania stanu wojennego internowano ponad dziesięć tysięcy osób. Przeprowadzono ponad sto pięćdziesiąt tysięcy tak zwanych „rozmów ostrzegawczych”. Nie ukazywało się wiele tytułów prasowych. Ten trudny okres przyniósł wiele ofiar, w tym kilkadziesiąt śmiertelnych, które zginęły z rąk milicji i SB. Co roku, 13 grudnia czcimy ich pamięć, bo to właśnie tym ludziom zawdzięczamy naszą dzisiejszą wolność.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?