Sandomierscy policjanci sporządzili portret mężczyzny, który w ubiegłym tygodniu oszukał 73-letnią mieszkankę Sandomierza, podając się za jej siostrzeńca. Kobieta straciła ponad 18 tysięcy złotych.
Oszust, podający się za siostrzeńca 73-letniej sandomierzanki, zadzwonił do niej w ubiegłym tygodniu. Mówił, że właśnie wyszedł od lekarza, jest chory i na leczenie potrzebuje 60 tysięcy złotych. "Ciocia" miała tylko pięć tysięcy euro, wymieniła je w banku na złotówki - ponad 18 tysięcy - i przekazała człowiekowi, który był rzekomo kurierem, wysłanym przez siostrzeńca.
Dopiero nazajutrz starsza pani skontaktowała się z mieszkającym w Warszawie prawdziwym siostrzeńcem i jego rodziną. Wtedy też wyszło na jaw, że mężczyzna jej zdrów jak ryba i nie prosił jej o żadną pomoc finansową. Oszukana kobieta o wszystkim zawiadomiła policję.
Stróże prawa nie wykluczają, że człowiek podający się za siostrzeńca starszej pani i kurier, który odebrał od niej pieniądze, to ta sama osoba.
- Wszystkich, którzy rozpoznają mężczyznę na portrecie, znają go, widzieli gdzieś lub być może także zostali oszukani przez tego człowieka, prosimy o kontakt - mówi Jarosław Ciźla, oficer prasowy sandomierskiej policji. Numery telefonów, pod jakie można dzwonić: 015-833-42-05 w Sandomierzu oraz 997 i 112 w całym kraju.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?