Tomasz Szklarski jest wychowankiem Wisły Sandomierz, grał również w AZS AWF Warszawa, a potem wyjechał do Australii. W Sydney gra w zespole uniwersyteckim, który rokrocznie zdobywa tytuł mistrza Australii i Oceanii. Dzięki temu jego drużyna regularnie gra w klubowych mistrzostwach świata Superglobe. Tomek już dwa razy miał okazję zmierzyć się z największymi sławami światowego handballu, jak Luc Abalo, Nikola Karabatić, Filip Jicha, czy Thierry Omeyer. W ubiegłym roku Szklarski rzucił pięć bramek słynnej drużynie THW Kiel.
W tym roku turniej odbędzie się w dniach 25-30 sierpnia. Losowanie grup jeszcze się nie odbyło, ale wiadomo już, że drużyna z Antypodów w grupie będzie miała między innymi albo hiszpańskie Atletico Madryt, albo zwycięzcę ostatniej ligi Mistrzów, niemieckie HSV Hamburg.
WYMIANA KOSZULEK Z JURKIEWICZEM
- W tym roku mamy trochę silniejszą ekipę, niż w poprzednich, mam nadzieję, że uda nam się wygrać choć jeden mecz - mówi Szklarski. Jego "Kangury" to bowiem zespół amatorski.
Sandomierzanin żałuje, że nowo wprowadzone przepisy nie pozwolą zagrać w Katarze trzem zaproszonym na turniej graczom Vive Targi Kielce - Sławomirowi Szmalowi, Urosowi Zormanowi i Krzysztofowi Lijewskiemu. Ale ma szansę znów spotkać się z reprezentantem Polski, Mariuszem Jurkiewiczem, który gra w Atletico Madryt. - Mariusz to fajny gość. Spotkałem go tam dwa lata temu, w hotelowej restauracji. Zaprosiłem go na kawę, zwracając się do niego per "pan". Powiedział, żebym się nie wygłupiał, przeszliśmy od razu na "ty". A przed ubiegłorocznym turniejem wyczytał na portalu "Echa", że znów lecę do Dausze i specjalnie dla mnie przywiózł swoją klubową koszulkę. W zamian wziął moją - opowiada Szklarski.
MECZ PRZED ŚLUBEM
Niedawno Tomek po raz pierwszy od trzech lat przyleciał do Polski. Powód jest specjalny, bowiem 20 lipca w sandomierskiej katedrze weźmie ślub ze swoją narzeczoną, Magdą, z którą kiedyś poznał go kolega z drużyny Wisły, Marcin Ogrodnik. - Marcin to dla mnie najlepszy piłkarz ręczny na świecie, wiele mnie nauczył - mówi Tomek o leczącym obecnie poważną kontuzję Ogrodniku. - Zawdzięczam mu jeszcze jedno, poznał mnie z Magdą - dodaje.
Zanim para stanie na ślubnym kobiercu, dojdzie do niecodziennego meczu szczypiorniaka. 18 lipca w hali przy ulicy Patkowskiego w Sandomierzu, Wisła zagra towarzyskie spotkanie z częścią drużyny z Sydney. Kilku kolegów Tomka przylatuje bowiem z Australii na jego ślub i wesele. Tomek zagra w drużynie "Kangurów", a w zespole "wiślaków" wystąpi między innymi jego brat, Michał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?