Przypomnijmy, że podczas mistrzostw Polski w Grudziądzu doszło do szamotaniny między nią, a dwoma innymi zawodniczkami. Sandra Drabik zgłosiła sprawę na policję twierdząc, że została zaatakowana i pobita.
Jak po upływie pół roku wygląda ta sprawa? - Dostałam zawiadomienie z prokuratury, że będzie wszczęte postępowanie przeciwko dwóm paniom, które brały udział w tym pobiciu. Będą im przedstawione, z tego co pamiętam, po dwa zarzuty. Czekam na pierwszy termin rozprawy - powiedziała nam Sandra Drabik, reprezentantka Polski w boksie.
Wróciła do treningów, ale odczuwa jeszcze ból
Utytułowana polska pięściarka otrzymała wreszcie zgodę lekarzy i po trwającej blisko pół roku przerwie mogła wznowić treningi.
- 4 września byłam u lekarza w Warszawie. Powiedział, że mogę wrócić do treningów. Niestety, moja ręka nie jest jeszcze w stu procentach sprawna, bo jest ograniczenie wyprostu w stawie łokciowym. Są też dolegliwości bólowe. Ale zadecydowaliśmy z lekarzem, że na razie wrócę do treningów. Zobaczymy, jak ręka będzie się zachowywała przy większym wysiłku, bo są odpryski w stawie łokciowym, które w przyszłości będą mogły blokować ten staw. I wtedy konieczna będzie operacja. Na dzień dzisiejszy odłożyliśmy operację. Daliśmy sobie cztery miesiące na powrót do normalnych treningów i zobaczymy, jak ręka będzie się zachowywała, czy nie będzie sprawiała trudności w treningach i w życiu codziennym - powiedziała Sandra Drabik ze Sportowego Klubu Soma Gym Kick Boxing Kielce, czołowa polska zawodniczka w boksie.
Być może wystąpi jeszcze w meczu Polska - Ukraina
Czy w tym sezonie jeszcze weźmie udział w zawodach? - Mój klubowy trener Marek Soboń rozmawiał ze szkoleniowcem kadry narodowej. Wiem, że w październiku ma być mecz Polska - Ukraina. Być może pojadę na ten pojedynek. Nie jest to jednak pewne, ponieważ już wcześniej został ustalony skład, a ja nie byłam wtedy zdolna do treningów i do walki. Dlatego trener kadry nie brał mnie pod uwagę. Teraz już wie, że mogę walczyć i powiedział, że postara się zrobić wszystko, żebym mogła zaboksować w tym meczu - wyjaśniła Sandra Drabik. Dorota Kułaga
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?