10 lutego ogień zniszczył dach rodzinnego domu pana Zygmunta, w którym od jakiegoś czasu mieszkał samotnie pan Zygmunt. Budynek udało się uratować, ale dach jest częściowo spalony, zniszczony jest komin. Woda, którą gaszono ogień, zalała mieszkanie i zniszczyła sprzęty. Dom nie nadaje się obecnie do zamieszkania, a pan Zdzisław sam nie podoła odbudowie. Trzeba zamontować nową więźbę dachową, położyć nowe pokrycie dachu, ponieważ do tej pory leżał na nim eternit, zawierający trujący azbest. Potrzebny jest też nowy komin, piec do ogrzewania domu, sprzęty domowe, meble.
Żeby pomóc kliknij >>> TUTAJ <<<
Natychmiast ruszono z pomocą. W działania włączyli się sąsiedzi – ludzie, którzy nie są obojętni na krzywdę innych. W akcję zaangażowała się też tutejsza parafia. Ksiądz ogłosi zbiórkę na odbudowę domu pana Zdzisława.
- W sumie przez trzy tygodnie na zrzutce.pl zebrano 6 tysięcy złotych, a w kościele 4 tysiące złotych. Zbiórka pieniędzy trwać będzie jeszcze kilka tygodni. Jeśli chodzi o odzew naszych przedsiębiorców, to jak na razie nikt z nich nie odezwał się do nas w tej sprawie. Cały czas bardzo prosimy o pomoc. W sprawie pomocy można kontaktować się pod numerem telefonu 796 129 314 – mówi radny Arkadiusz Ślipikowski.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?