Wiceprezydent Kielc przypomina, że umowa wstępna co do sprzedaży 75 procent akcji Korony, była wynegocjowana w lipcu, a termin jej sfinalizowania kilka razy był przekładany przez stronę senegalską. Czy i tym razem tak będzie i ostateczny termin, upływający 20 października, zostanie przesunięty?
CZYTAJ TAKŻE: Senegalczycy nie wpłacą pieniędzy. Poinformowali na Twitterze
- Nie wydaje mi się. Prezydent Lubawski i tak już wykazał dużo dobrej woli. Ileż już takich dwutygodniowych terminów było? Czas skończyć ten chocholi taniec. Wydaje mi się, że na czwartkowej sesji, 20 października, prezydent Lubawski poinformuje radnych jak sprawa wygląda – twierdzi wiceprezydent Sayor.
Jeśli nie Senegalczycy to kto może kupić Koronę choćby na takich samych warunkach, jakie wynegocjował inwestor z Afryki? (w sumie 2, 550 miliona złotych, milion w chwili podpisania umowy, a pozostała kwota do czerwca 2019 roku).
- Wiem, że są oferty, ale prezydent Lubawski mówił przecież otwarcie, że dopóki nie zakończą się negocjacje z Senegalczykami, nie będzie rozmawiał z innymi podmiotami. Inwestor z Kielc? Ja o takim nie słyszałem – wyjaśnia Sayor.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
