Sceny do filmu "Wyklęty" kręcono w niedzielę w Sielpi. Ekipę aktorską zasilili członkowie grup rekonstrukcyjnych (zdjęcia)

Nad całą produkcją czuwał reżyser Konrad Łęcki
(fot. Marzena Kądziela)

Od wczesnego ranka w niedzielę w ruinach budynku Muzeum Zagłębia Staropolskiego w Sielpi intensywnie pracowała ekipa filmowa. Tu bowiem powstawały sceny, które rozpoczynać będą film opowiadający historię walki żołnierzy podziemia niepodległościowego z komunistyczną władzą. - To retrospekcja, ukazanie głównego bohatera granego przez Wojciecha Niemczyka jako żołnierza Armii Krajowej walczącego w Powstaniu Warszawskim - informuje reżyser i autor scenariusza Konrad Łęcki. - Ruiny w Sielpi znakomicie się do tego nadają.

AKTORZY, REKONSTRUKTORZY, ZABYTKOWE POJAZDY

Przed południem ekipa przeniosła się do lasu pomiędzy Sielpią i Gatnikami, aby nakręcić obławę na żołnierzy wyklętych. Tu do grona aktorskiego, między innymi Łukasza Pruchniewicza, Michała Węgrzyńskiego i Andrzeja Platy dołączyli statyści z kilku grup rekonstrukcyjnych: z Końskich, Kielc, Warszawy, Halinowa, Skarżyska Kamiennej, Tomaszowa Mazowieckiego.

-Wielkim walorem wzbogacającym zdjęcia jest sprowadzenie na plan zabytkowych samochodów: Opla Blitz, Gaz 1943 (Czapajew), Jeepa Willisa oraz motocykla z bocznym wózkiem. Sensacją jest udział niezwykle rzadkiego modelu wozu bojowego Bea 64. Wszystko dzięki życzliwości kolekcjonera z Końskich Adama Kwiela - mówi Anna Janik kierownik produkcji.

Trzecia sekwencja to powrót do ruin budynku muzealnego. Tam powstawała scena odpoczynku Niemców po Powstaniu Warszawskim. - Pokazujemy Niemców, którzy zrobili sobie przerwę w zabijaniu - dodaje reżyser.

Film jest współfinansowany metodą społecznościową. Jeżeli chcesz wspomóc realizację tego projektu, wejdź na: www.beesfund.com

Scenografki Anna Skupień i Katarzyna Szczurowska od czwartku wraz ze strażakami z OSP Kazanów: Michałem Chrzanowskim, Mateuszem Kucharczykiem, Andrzejem Łyczkiem, Karolem Kosmalem i Marcinem Łyczkiem przygotowywali budynek w Sielpi do kręconych w niedzielę scen.

(fot. Marzena Kądziela)

Ostatnie ustalenia reżysera Konrada Łęckiego z przedstawicielami grup rekonstrukcyjnych przed sceną obławy w sielpiańskim lesie
(fot. Marzena Kądziela)