Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sceny jak z oddziału ratunkowego w kieleckim "Słowaku". Po raz 3. odbył się tam konkurs "Pierwsza pomoc jest cool! Pomagaj - nie stój!"

Aleksandra Boruch
Aleksandra Boruch
Wideo
od 16 lat
Krew, krzyk, płacz, otwarte rany i złamania, omdlenia oraz wstrząsy. Te dramatyczne sceny rozegrały się w piątek, 26 maja w VI Liceum Ogólnokształcącym imienia Juliusza Słowackiego w Kielcach. Uspokajamy. Wszystkie te sytuacje były pozorowane, bowiem tego dnia w szkole - już po raz 3. - odbywał się konkurs z pierwszej pomocy pod nazwą "Pierwsza pomoc jest cool! Pomagaj - nie stój!. W rywalizacji wzięło udział dziewięć 5-osobowych drużyn ze szkół podstawowych z Kielc i powiatu.

"Pierwsza pomoc jest cool! Pomagaj - nie stój!", czyli dantejskie sceny w kieleckim "Słowaku". Ci ósmoklasiści o pierwszej pomocy wiedzą wszystko

W piątek, 26 maja już od rana w VI Liceum Ogólnokształcącym imienia Juliusza Słowackiego w Kielcach działy się dramatyczne sceny. Wszystko za sprawą konkursu, który już po raz 3. odbył się na terenie placówki oraz w miejscach wokół szkoły.

Tego dnia, dziewięć 5-osobowych drużyn, stworzonych z uczniów klas ósmych szkół podstawowych z terenu Kielc i powiatu, rywalizowało w konkursie z udzielania pierwszej pomocy. Konkurs "Pierwsza pomoc jest cool! Pomagaj - nie stój!" składał się z zadań, które uczniowie musieli rozwiązać przy 10 stacjach pozoracyjnych. Młodzi ludzie musieli wykazać się wiedzą teoretyczną, ale również praktyczną. Ich umiejętności oceniali starsi uczniowie, a także absolwenci szkoły oraz nauczyciele.

Krzysztof Jonak, nauczyciel VI Liceum Ogólnokształcącego imienia Juliusza Słowackiego w Kielcach zdradził, z jakimi zadaniami musieli się zmierzyć uczestnicy konkursu.

- Konkurs jest tak skonstruowany, że oczywiście sprawdzamy wiedzę teoretyczną, ponieważ uczniowie na jednej ze stacji piszą test, a następnie przechodzą przez tak zwane stacje pozoracyjne. Tam mają do czynienia z różnymi wypadkami w życiu codziennym. Czy to z udarem, zawałem, złamaniem, ale także z zakrztuszeniem czy wstrząsem anafilaktycznym. Przybywając na stację drużyna - po krótkim opisaniu sytuacji przez prowadzących - ma za zadanie udzielić praktycznej pomocy osobom poszkodowanym w zastanej sytuacji

- wyjaśniał nauczyciel.

Okazuje się, że ćwiczenia i teoria w szkole, zupełnie inaczej wyglądają w praktyce.

- Zupełnie inaczej jest podejść do obcej osoby, nawet jeżeli uczniowie wiedzą, że jest to udawane, symulowane - i udzielić pomocy. Przy tym dochodzi stres i emocje, i mimo, że czasami dużo się wie, to już w praktyce bywa również. Ale mogę powiedzieć, że są tu dziś bardzo mocne zespoły, które zasługują na duże słowa uznania

- przyznał Krzysztof Jonak.

Najlepsze trzy drużyny otrzymały pamiątkowe puchary. Dla wszystkich natomiast przygotowano dyplomy, upominki i poczęstunek.

W konkursie uczestniczyli uczniowie między innymi ze szkół kieleckich, ale także drużyna z Krajna, Kostomłotów, Brynicy czy Górek Szczukowskich. Łącznie 9 drużyn.

Zobaczcie zdjęcia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto