Sędziszów gościł ciepłowników z południowo wschodniej Polski

W tegorocznym spotkaniu wzięła udział rekordowa liczba ciepłowników. Czym ich przyciągnął Sędziszów? Bez wątpienia niemałe znaczenie mają zdolności organizacyjne prezesa Andrzeja Kluczki.
(fot. Przemysław Chechelski)

Działają od 2005 roku

Sędziszowskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej powstało w 2005 roku. Jej udziałowcami zostali Fabryka Kotłów Sefako oraz Urząd Miejski w Sędziszowie.

- Co roku spotykamy się w czterech regionach Polski na spotkaniach merytorycznych połączonych z akcentem świątecznym. Jesteśmy organizacją skupiającą 240 przedsiębiorstw z całego kraju. Na tego typu spotkaniach przekazujemy informacje, co jest ważne w naszej branży, co udało się zrobić, nad czym jeszcze pracujemy - wyjaśnia Jacek Szymczak, prezes zarządu Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie.

WARTO POKAZAĆ INNYM

Jak twierdzi, to nie przypadek, że w tym roku organizatorem spotkania jest Sędziszowskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. Jego zdaniem jest to wzorowo działający podmiot, który warto pokazać innym.

- Cieszymy się, że współorganizatorem tegorocznego spotkania jest Sędziszowskie Przedsiębiorstwo Ciepłownicze, ponieważ dla nas jest ważne, by promować przedsiębiorstwa dobre, bez względu na to, jaka jest forma własności i bez względu na wielkość przedsiębiorstwa. Przez te kilka lat funkcjonowania sędziszowskiego przedsiębiorstwa widać, że osiągnęło ono bardzo wysoki poziom - mówi Jacek Szymczak.

CZEMU NIE KUPUJĄ OD SEFAKO?

Zjazd był też okazją dla Fabryki Kotłów Sefako, by spotkać się ze swoimi potencjalnymi klientami, którzy jak się okazuje, nie korzystają na razie z oferty sędziszowskiego giganta.

- Ciepłownictwo jest segmentem, który chcielibyśmy obsługiwać. Niestety fakty są takie, że nie ma nas u państwa. Chcielibyśmy to zmienić. 80 procent naszej produkcji trafia na eksporty, a tylko 20 procent na rynek krajowy - mówił do ciepłowników Marek Trawiński, prezes Fabryki Kotłów Sefako w Sędziszowie.

Dlaczego polskie ciepłownie nie są klientami Sefako? - To jest specyfika branży. Jesteśmy branżą bardzo rozdrobnioną. Funkcjonuje kilkaset przedsiębiorstw produkujących ciepło systemowe, ale wiele z nich to są przedsiębiorstwa małe i średnie. Musi być więc technologia dla tych mniejszych przedsiębiorstw. Sefako jest bardzo znaną marką w kraju, ale produkuje głównie urządzenia duże. A nasze zapotrzebowanie bardzo często sprowadza się do małych i średnich rozwiązań - wyjaśnia Jacek Szymczak.

SEMINARIUM, KOLACJA I ZWIEDZANIE

Uczestnicy zjazdu wzięli udział w seminarium, które zostało zorganizowane w ubiegły czwartek w Hotelu Zameczek w Książu Wielkim, zakończonym kolacją w świątecznym klimacie. Następnego dnia natomiast zwiedzili Fabrykę Kotłów Sefako.