Proponował on w trakcie pląsów czynności sprzyjające integracji, takie jak "przybijanie piątki", czy też burzenie fryzury stojącego obok sąsiada. Gdy padła komenda "czochramy", uczestnicy zabawy, w której brał udział senator Krzysztof Słoń, nie bacząc na immunitet zaczęli dobierać się do jego bujnych włosów. Parlamentarzyście najwyraźniej to naruszanie nietykalności nie przeszkadzało. Wie, że immunitet i bujna fryzura przemijają z czasem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?