Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sensacyjne ślady najstarszych Kielc

Lidia Cichocka
Prof. Joanna Kalaga przyznała, że odkryta przy ul.Kaczyńskiego średniowieczna studnia, to rzadkość w tym rejonie. Ciekawe co badacze znajdą na jej dnie?
Prof. Joanna Kalaga przyznała, że odkryta przy ul.Kaczyńskiego średniowieczna studnia, to rzadkość w tym rejonie. Ciekawe co badacze znajdą na jej dnie? Aleksander Piekarski
Początkowo archeolodzy przekopujący działkę przy ul. Kaczyńskiego w Kielcach sądzili, że natrafili na gigantyczny średniowieczny śmietnik.

- Znajdowaliśmy ogromne ilości skorup z XI - XIII wieku.Nie pasowała mi jednak koncepcja śmietnika, bo w średniowieczu nie było zwyczaju zakopywania niepotrzebnych rzeczy - mówi kierujący badaniami Waldemar Gliński. Skorup wydobyto ponad 1000 kawałków i musiały one mieć związek z osadą z XI wieku, która funkcjonowała obok dzisiejszego kościoła św. Wojciecha. W 2008 roku odsłonięto tam pozostałości jednego z domów.

Tym razem archeologom udało się trafić na obiekt gospodarczy: na dnie wykopu widać deskę i fragment słupa - drewno świetnie zachowało się w glinie.

- Słup wskazuje, że na powierzchni, nad piwniczką o wannowatym kształcie znajdowała się jakaś budowla - wyjaśnia archeolog. Kilka metrów dalej natrafiono na studnię. Bardzo porządną ocembrowaną kamieniami, wyłożoną drewnem, wielkości metr na metr.

Waldemar Gliński o konsultację poprosił profesor Joannę Kalagę z Uniwersytetu Warszawskiego, znawczynię średniowiecza. - To unikatowe znalezisko - przyznaje profesor Kalaga. - Podobną studnię odkryto w Radomiu, ale w tym rejonie są one rzadkością.

Archeolodzy liczą, że po wybraniu ziemi na dnie studni znajdą ciekawe przedmioty. Już teraz mają niezwykłe znalezisko: metalowy pierścionek o niespotykanym kształcie. - Nie specjalizuję się z biżuterii, ale taki wzór jest bardzo rzadki. Dopiero po badaniach będzie można stwierdzić skąd pochodzi i z czego został zrobiony - mówi profesor.

Z ziemi wydobyto kolejne fragmenty naczyń użytkowych, jest wśród nich biała ceramika, która w tamtych czasach była luksusem. - Znowu potrzeba badań, by ustalić w jaki sposób doszło do pokruszenia tych naczyń i kiedy się to stało - mówi archeolog.

Odkrycia przy ul. Kaczyńskiego są bardzo cenne ponieważ pokazują, że zasięg pierwszej osady tej, do której należała chałupa przy dzisiejszym placu św. Wojciecha był inny niż sądzono. Sięgała ona bardziej na południe i to każe się zastanowić, w którym miejscu płynęła Silniczka, nad którą osada była położona. Z pewnością nie był to jej dzisiejszy przebieg (ciek przykryty jest kanałem), rzeczka płynęła bliżej ulicy Bodzentyńskiej.

Na działce Eko-Invest postawi budynek, który ma być gotowy w 2017 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie