Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sepsa znów atakuje

Redakcja
Anna Stańczak, zastępca dyrektora kieleckiego sanepidu- Czerwiec nie jest miesiącem wzmożonych zachorowań na sepsę, ale pojedyncze przypadki zdarzają się i nie ma w tym nic nienormalnego.
Anna Stańczak, zastępca dyrektora kieleckiego sanepidu- Czerwiec nie jest miesiącem wzmożonych zachorowań na sepsę, ale pojedyncze przypadki zdarzają się i nie ma w tym nic nienormalnego.
Siedemnastoletni licealista z podejrzeniem sepsy meningokokowej przebywa w szpitalu.

Zaczęło się niewinnie - w piątek chłopca bolało gardło. W sobotę doszły do tego ból głowy i podwyższona gorączka. Początkowo wszystko wskazywało na anginę, takie też było pierwsze rozpoznanie lekarzy.

COŚ GORSZEGO

- Jednak już w niedzielę stan licealisty był na tyle poważny, że trafił do szpitala - mówi dr Halina Krzyżanowska, kierownik Oddziału Neurozakaźnego Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Kielcach. - Rozpoznaliśmy meningokokowe zapalenie opon mózgowych. Na szczęście pacjent jest młody, silny. Jest cały czas przytomny, rozmawia, jego stan można określić jako stabilny.

Jak zwykle w takich przypadkach, zawiadomiony został sanepid. Zgodnie z procedurami, prowadzi on swoje "dochodzenie" i odnajduje osoby, które miały bliski kontakt z chorym. Są one poddawane tak zwanej chemoprofilaktyce - przyjmują leki, mające zapobiec ewentualnemu zakażeniu.

- To jest pojedynczy przypadek - jak na razie - i mam nadzieję, że nie będzie dalszych zachorowań - mówi Anna Stańczak, zastępca dyrektora Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kielcach. - Oczywiście obserwujemy rozwój sytuacji, natomiast nie ma powodów, by na przykład zamykać szkołę czy zawieszać lekcje w klasie, do której uczęszczał chłopiec.

Zdaniem dyrektorki, zachorowania na sepsę w maju czy czerwcu, choć nie są tak liczne jak w miesiącach jesienno-zimowych, też się zdarzają. Zawiniła, o ile o jakiejkolwiek winie można tu mówić, obniżona odporność organizmu.

BEZ PANIKI

Tymczasem w Liceum Ogólnokształcącym imienia Hanki Sawickiej, gdzie uczył się chłopiec, nie ma paniki.

- Zajęcia odbywają się normalnie - poinformowała nas dyrektor Wanda Kwiatkowska. - Młodzież została poinformowana, że w razie takich objawów jak ból głowy, gorączka natychmiast powinna się zgłaszać do lekarza pierwszego kontaktu. Natomiast w klasie, do której uczęszczał chory uczeń, dodatkowo odbędzie się spotkanie z przedstawicielami sanepidu na temat sepsy - przede wszystkim, jak można uniknąć zakażenia meningokokami i na co należy zwracać uwagę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie