[galeria_glowna]
Trzech mężczyzn podejrzewanych o serię włamań do plebani policjanci zatrzymali w czwartek w Kielcach, krótko po tym jak obrabowana została plebania przy ulicy Sukowskiej. Stróże prawa podejrzewają, że grupa może mieć na koncie włamania do takich obiektów w powiatach buskim i jędrzejowskim.
Popołudniem niedzielę 1 kwietnia włamywacze dostali się do plebani w gminie Górno w powiecie kieleckim i ukradli z niej około ośmiu tysięcy złotych zebranych przez wiernych na budowę kościoła. 4 kwietnia (ubiegła środa) ktoś okradł w naszym województwie trzy plebanie. W Gnojnie w powiecie buskim rabusie przeszukali pokoje proboszcza i wikarego i zabrali dwa aparaty fotograficzne. Nieproszeni goście sforsowali też kratę i rozbili szybę, by przez okno łazienki dostać się do plebani w Jarząbkach w gminie Gnojno. Nie zabrali z niej niczego. Tego samego dnia obrabowana została plebania w Nagłowicach w powiecie jędrzejowskim. Znikło z niej sześć tysięcy złotych, laptop oraz cztery komplety sztućców.
W ostatni czwartek około południa okradziona została kolejna plebania. Włamywacze przez okno na piętrze dostali się do budynku przy ulicy Sukowskiej w Kielcach.
- Ukradli gotówkę oraz rzeczy należące do 60-letniego duchownego. Klaser z monetami papieskimi, sygnet, spinki do mankietów. Wzięli też dwa paszporty - wylicza Grzegorz Dudek, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Krótko po włamaniu policjanci zatrzymali na jednej z ulic miasta samochód, którym podróżowali trzej notowani wcześniej mężczyźni.
- Zatrzymani zostali 25-, 26- i 27-latek z Kielc. Podczas przeszukania samochodu policjanci znaleźli sześć telefonów komórkowych, klaser z około setką numizmatów o różnych nominałach, złote precjoza, zegarek i gotówkę. Były dolary kanadyjskie i amerykańskie, euro oraz duża ilość polskiego bilonu, jak podejrzewamy pieniędzy z datków. Łączną wartość tego, co zostało odnalezione, szacujemy wstępnie na około 10 tysięcy złotych - opowiada Grzegorz Dudek.
Prócz tego policjanci znaleźli dwie pary rękawiczek, łom, czekan i pistolet straszak.
- Podejrzewamy, że mogły one być wykorzystywane do popełniania przestępstw. Nie wykluczamy, że mężczyźni mogą mieć związek nie tylko z czwartkowym włamaniem Kielcach, ale także z wcześniejszym kradzieżami z plebani na terenie naszego województwa - mówi Grzegorz Dudek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?