TRANSMISJA Z SESJI W CZWARTEK POD TYM LINKIEM - KLIKNIJ I PRZEJDŹ
- Dofinansowanie Korony to sprawa wrażliwa, o czym przekonaliśmy się w poprzednim kadencji. Aby dyskusja była merytoryczna, a nie emocjonalna proszę o zdjęcie projektu uchwały z porządku obrad i przesunięcie na późniejszy termin - mówiła. - Radni muszą się przygotować do tej dyskusji.
CZYTAJ TAKŻE: Szkoły, flaga i nowy skarbnik - ważne sprawy na czwartkowej sesji Rady Miasta Kielce [TRANSMISJA]
Dodała, że radni nie mieli okazji zapoznać się z projektem uchwały i sytuacją Korony, czy zajrzeć do umowy sprzedaży klubu, ponieważ o planach zwiększenia kapitału spółki dowiedzieli się w środę, po południu podczas posiedzenia komisji Finansów. Ta informacja dotarła tylko do części z nich, ponieważ w komisji bierze udział 8 radnych.
- Wniosek w tak pilnym trybie ma umożliwić wyprostowanie kwestii zaległości Korony wobec miasta, a rozmowy w tej sprawie toczą się od kilku miesięcy. Odwlekanie tej decyzji może doprowadzić Koronę w dodatkowe kłopoty, przykładem jest Wisła Kraków. Akcjonariusze nie są na co dzień w Kielcach, nie możemy oczekiwać, że spotkamy się z nimi za kilka dni. Podniesienie kapitału prawdopodobnie wydarzy się za 2-3 miesiące. Bardzo proszę o podjęcie decyzji dzisiaj – mówiła pełnomocnik prezydenta Kielc, Danuta Papaj.
- To, co pani powiedziała, że rozmawiacie o tym od kilku miesięcy utwierdza mnie w moim wniosku - dodała radna Wojda. - Rozumiem, że ten wniosek będzie aktualny także 14 marca, na następnej sesji, skoro akcjonariusze będę decydować za 2-3 miesiące -dodała radna.
- Nie mieliśmy wiedzy, że teraz przyjeżdżają akcjonariusze, dowiedzieliśmy się o tym przedwczoraj, stąd nasz wniosek w tak pilnym trybie. Mogę tylko za to państwa przerosić – dodała pełnomocnik Danuta Papaj.
Innego zdania niż radna Wojda był radny Marian Kubik (PiS).
- Nie chcę być ojcem końca Korony. Nie ma sensu czekać – dodał radny Marian Kubik (PiS). - Wiemy, jaka jest sytuacji na rynku, niektóre duże miasta nie mają od lat klubu w ekstraklasie.
Prezydent Kielc, Bogdan Wenta dodał, że Korona idzie dobrą, racjonalną drogą, nie kupuje zawodników, na których klubu nie stać. - Nie będzie to transakcja gotówkowa, ale bezgotówkowa – mówił prezydent.
Przypomnijmy, jak sprawę w środę na komisji finansów przedstawiła pełnomocnik prezydenta.
- Wystąpiła do nas Korona o podwyższenie kapitału spółki o 6,5 miliona złotych. Kielce mają 28 procent akcji, więc proporcjonalnie na miasto przypadnie wpłacenie 1,8 miliona złotych – mówiła na Komisji Finansów, Danuta Papaj, pełnomocnik prezydenta Kielc. – Uznaliśmy, że warto się zgodzić, ponieważ Korona ma zaległości przekraczająca nieco tę kwotę wobec miasta, które trudno będzie wyegzekwować w inny sposób.
CZYTAJ WIĘCEJ: Miasto Kielce zapłaci Koronie 1,8 miliona złotych
Dodała, że podobne zadłużenie w minionych latach było umarzane. -Obecna zaległość to niezapłacone podatki od nieruchomości ponad 600 tysięcy złotych oraz dług wobec MOSIR za dzierżawę stadionu. To zadłużenie jest nie tylko z ostatniego roku - mówiła
Przyznała, że uczestniczyła w spotkaniu z akcjonariuszami Korony, na którym przedstawiono plan rozwoju Korony i plan naprawczy. -Uznaliśmy, że warto zaryzykować i zgodzić się na podniesie kapitału zakładowego – dodała.
Głosowanie uchwały pod koniec sesji.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Zobacz także: Flesz. Zakaz handlu w niedzielę - rząd wstrzymuje zmiany
Źródło: vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?