Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sesja sejmiku województwa świętokrzyskiego. Uzdrowisko dostało pieniądze. Duże emocje wokół działki w Bałtowie

Michał Kolera
Michał Kolera
W poniedziałek, 24 października, odbyła się sesja sejmiku województwa świętokrzyskiego.
W poniedziałek, 24 października, odbyła się sesja sejmiku województwa świętokrzyskiego. archiwum
W poniedziałek, 24 października, w Filharmonii Świętokrzyskiej w Kielcach odbyła się sesja sejmiku województwa świętokrzyskiego. Jednym z punktów porządku obrad była sprawa dokapitalizowania spółki Uzdrowisko Busko-Zdrój kwotą pięciu milionów złotych. Zobacz transmisję obrad.

Porządek obrad poniedziałkowej sesji sejmiku województwa można zobaczyć tutaj: PORZĄDEK OBRAD LII SESJI

Zapis transmisji obrad jest dostępny w serwisie e-sesja.pl pod linkiem: Sesja sejmiku online (należy wybrać transmisję z 24 października)

Duże emocje na sesji wzbudziła na sesji sprawa dokapitalizowania kwotą pięciu milionów złotych spółki Uzdrowisko Busko-Zdrój. Zarząd firmy poprosił zarząd województwa o wsparcie, które ma posłużyć na działalność leczniczą. Podobna sesja odbyła się pod koniec grudnia 2021, kiedy uzdrowisko wystąpiło o 2,5 miliona złotych wsparcia.

Na poniedziałkowej sesji Andrzej Bętkowski, marszałek województwa, przyznał, że Uzdrowisku Busko-Zdrój grozi niewypłacalność. Powodami mają być wieloletnie niedofinansowanie świadczeń przez Narodowy Fundusz Zdrowia, ograniczone możliwości pozyskiwania przychodów komercyjnych z produkcji wody, z uwagi na przestarzałą rozlewnię, brak środków na finansowanie inwestycji rozwojowych, nową ustawę o wynagrodzeniach w służbie zdrowia, oraz kilka innych okoliczności.

Podczas dyskusji radni wyrażali ubolewanie z powodu opłakanej sytuacji uzdrowiska i apelowali do marszałka bardziej uważny nadzór właścicielski. Uchwała przeszła jednogłośnie, bo, jak stwierdzili deputowani, nie można zostawić uzdrowiska bez pomocy.

Czytaj więcej: Uzdrowisko Busko-Zdrój dostało pięć milionów złotych od województwa

Dyskusja wywiązała się także wokół 200-metrowej działki w Bałtowie, której właścicielem od lat 80. jest województwo świętokrzyskie, a Świętokrzyski Zarząd Dróg postanowił ją teraz sprzedać. Według Marka Jońcy, członka zarządu województwa, działka jest otoczona przez inne działki, ponadto położona dużo poniżej od poziomu obecnej drogi wojewódzkiej, przez co nie ma możliwości wybudowania tam zjazdu.

- Działka jest dziwną sprawą, bo dopiero ostatnio dowiedzieliśmy się, że w ogóle ją mamy. Zastanawiam się, co takiego jest w tej działce, że już na drugiej sesji poruszamy ten temat. Ktoś z niej korzystał przez 10 lat, tam był jakiś parking. Skoro, przez 10 lat, ktoś "rąbał" nas, bo podobno nie wiedział, że działka jest nasza, to może teraz dobrowolnie odda nam pieniądze za użytkowanie, a później dopiero kupi. Potem będzie za późno, by wyegzekwować opłaty z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej - powiedział Grzegorz Świercz, radny.

- Pracownicy zarządu dróg skontaktowali się z właścicielem, i złożył on na piśmie oświadczenie, że nie czerpał korzyści z naszej części działki - powiedział Tomasz Jamka, członek zarządu województwa.

- Rozumiem, że zarząd dróg w dobrej wierze przyjął to pisemne oświadczenie. Czyli ktoś przez 10 lat mierzył linijką, żeby czasami auta nie parkowały na naszym terenie. Przestałem wierzyć w świętego Mikołaja w wieku trzech lat - odparł ad vocem Grzegorz Świercz.

- To, że stały tam samochody, widać w Google Maps - mówił radny Arkadiusz Bąk.

- Także okoliczni mieszkańcy opowiadają, że funkcjonował w tym miejscu parking. Gdzie przez 10 lat byli pracownicy Świętokrzyskiego Zarządu Dróg? Czy wyciągnęli jakieś konsekwencje? - pytała radna Agnieszka Buras.

- Czy mamy tam jeszcze inne działki, o których nie wiemy, że są nasze, a ktoś z nich korzysta? - zapytał Marek Strzała, radny.

- Jeśli sejmik wyrazi zgodę na sprzedaż, to zarząd dróg zajmie się tym. Właściciel oświadczył, że nie osiągał korzyści materialnych. Żeby uregulować stan prawny, trzeba wyrazić zgodę na sprzedaż - powiedział Marek Jońca, członek zarządu województwa.

Ostatecznie uchwała o sprzedaży działki przeszła. 20 radnych było "za", 3 przeciw, 3 się wstrzymało.

W wolnych wnioskach i zapytaniach radny Paweł Krakowiak poprosił o wsparcie zbiórki dla chorego Michała Podymy ze Staszowa. Przypomnijmy, walczący z rakiem 13-letni chłopiec, aby żyć, musi przejść terapię CAR-T, której koszt to milion 800 tysięcy złotych. W poniedziałek na zbiórce było 360 tysięcy.

Czytaj także: Lawina pomocy dla 13-letniego Michała Podymy ze Staszowa. Walczący z rakiem chłopak dziękuje za pomoc. Zobacz zdjęcia i film

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie