Siatkarki KSZO Ostrowiec przegrały pod wodzą nowego trenera z Karpatami Krosno 0:3 [DUŻO ZDJĘĆ]
MAJ
Nie udał się debiut nowemu trenerowi siatkarek KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. W środę we własnej hali pod wodzą nowego szkoleniowca Marcina Cebo nasze zawodniczki uległy drużynie Karpaty Krosno 0:3 (23:25, 19:25, 12:25).KSZO: Kacprzak, Marcyjanik, Piotrowska, Szczygieł, Kobus, Kawa, Rdzanek (libero) oraz Klekot, Kmuk, Klepacz. Trener: Łukasz Marciniak.W pierwszej odsłonie meczu siatkarki KSZO prowadziły już 22:18, ale najwyraźniej dostały zadyszki i przegrały tę partię meczu dwoma punktami. Drugi set bardzo wyrównany, ale do polowy. Potem na parkiecie zaczęły dominować zawodniczki z Krosna. Wynik trzeciego seta mówi sam za siebie. Przegrana 13 punktami nie przynosi drużynie z Ostrowca chluby.- Przyglądałem się meczowi w Toruniu i dziewczyny zrobiły na mnie bardzo dobre wrażenie- mówi trener KSZO Ostrowiec Marcin Cebo. - To jest zespól z potencjałem. Ja pragnę stworzyć drużynę opartą na mocnej zagrywce i dobrym bloku. Takiej gry nauczyłem się w Belgii i wiem, że jest ona skuteczna. Teraz potrzebujemy spokoju, żeby poukładać wszystkie sprawy.Siatkarki KSZO Ostrowiec rozgrywają prawdziwy maraton. W ciągu tygodnia muszą zagrać trzy spotkania Dwa już za nimi.Mecz z Budowlanymi Toruń rozegrany 16 listopada to był prawdziwy horror. Biorąc pod uwagę problemy z jakimi boryka się siatkarska drużyna KSZO Ostrowiec Świętokrzyski przegrana 3-2 i zdobycie jednego punktu na wyjeździe bez wątpienia można uznać za sukces.W sobotę 23 listopada siatkarki czeka trudny, wyjazdowy pojedynek w Mielcu z tamtejszą Stalą ( 9 miejsce w tabeli).(MAJ}
Zdjęcia Mariusz Jabłoński
Nie udał się debiut nowemu trenerowi siatkarek KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. W środę we własnej hali pod wodzą nowego szkoleniowca Marcina Cebo nasze zawodniczki uległy drużynie Karpaty Krosno 0:3 (23:25, 19:25, 12:25).
Wideo
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
