Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarki KSZO Ostrowiec wygrały z Developers Rzeszów

sobi
Rafał Soboń
W sobotę w Ostrowcu Świętokrzyskim rozegrany został pierwszy mecz drugiej rundy fazy play off o miejsca 11-12. Po ciekawym meczu, KSZO wygrał 3:2. Gra toczy się do dwóch zwycięstw.

KSZO Ostrowiec – Developres SkyRes Rzeszów 3:2 (19:25, 25:18, 25:19, 20:25, 15:6)

KSZO: Szpak 5, Szczygioł 21, Ściurka 16, Brzóska 16, Wójcik 8, Bednarek 10, Korabiec (libero) oraz Mielczarek 1, Dybek, Bulbak (libero).

Developres: Hawryła 12, Cabajewska 4, Jagodzińska 9, Śliwińska 7, Hawrya 12, Skiba 13, Borek (libero) oraz Kapturska 10, Głaz, Filipowicz, Boncheva.

Przebieg: I set: 0:1, 7:8, 13:16, 16:21, 19:25. II set: 1:0, 8:4, 16:6, 21:14, 25:18. III set: 0:1, 8:6, 16:12, 21:17, 25:19. IV set: 0:1, 4:8, 12:16, 20:21, 20:25. V set: 1:0, 5:4, 10:4, 12:4, 15:6.

Sędziowali: Magdalena Niewiarowska i Marcin Myszkowski.

Widzów: 500.

Mecz lepiej rozpoczęły przyjezdne, które po ataku w siatkę Roksany Brzóski prowadziły już trzema punktami (2:5). Nie zrażone takim obrotem sprawy gospodynie doprowadziły do remisu po 7. Od stanu po 8, to jednak przyjezdne utrzymywały minimalną przewagę, a gdy ta wzrosła po błędzie w ataku Sandry Szczygioł do czterech punktów (13:17) o czas poprosił trener Parkitny. Na nic się to jednak nie zdało i ekipa przyjezdnych po autowym ataku Ściurki wygrała pierwszego seta do 19.

Drugi set należał już do gospodyń. Po udanym ataku Brzóski a następnie jej asie serwisowym, KSZO prowadził 7:4. Rywalki miały spore problemy z przyjęciem. Gdy na zagrywce pojawiła się Paulina Szpak, serwowała siedem razy z rzędu (jeden as – 16:6). Błędy w końcówce nic nie zmieniły i trzecia piłka setowa została wykończona atakiem po prostej w wykonaniu Doroty Ściurki.

Trzeci set także lepiej zaczęły ostrowczanki. Od stanu po 8, szybko wyszły na prowadzenie. Po ataku Jagodzińskiej w aut (13:9) trener gości skorzystać z przysługującego mu czasu, jednak rozpędzone ostrowczanki na drugiej przerwie technicznej ciągle przeważały (16:12). Gdy po autowym ataku Ściurki Developres zbliżył się na dwa punkty (19:17), zareagował trener Parkitny. Po jego czasie, rywalki do końca seta zdobyły już tylko dwa punkty.

Czwarty set przebiegał pod dyktando przyjezdnych. Po dwóch nieudanych atakach Roksany Brzóski, na pierwszą przerwę techniczną schodziły prowadząc 8:4. KSZO do remisu doprowadził po ambitnej pogoni przy stanie 18:18, jednak od remisu po 20, punktowały już tylko rzeszowianki i o zwycięstwie miał zadecydować tie-break.

W nim wyrównana gra toczyła się tylko do stanu po 4. Kolejne osiem akcji zakończyło się punktem KSZO, a serię przerwała dopiero Ewa Śliwińska (12:5). Takiej przewagi gospodynie nie mogły stracić i nie straciły, wygrywając po kończącym ataku z obejścia Karoliny Bednarek 15:6.

KSZO objął w rywalizacji do dwóch zwycięstw prowadzenie 1:0. Spotkanie numer dwa drugiej rundy play off pomiędzy KSZO i Developresem odbędzie się w Rzeszowie w czwartek 28 kwietnia o godzinie 18. Ewentualne trzecie spotkanie decydujące o tym, kto ostatecznie na koniec sezonu zajmie jedenaste miejsce w lidze rozegrane zostanie w piątek 29 kwietnia o godzinie 18, także w Rzeszowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie