Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siostra z Białorusi: Przyjęliście nas serdecznie

Mateusz Bolechowski
Siostra Tatiana Gmyza
Siostra Tatiana Gmyza
Siostra Tatiana Gmyza, Eucharystka z Białorusi o wizycie w powiecie skarżyskim.

Jak przebiegła podróż do Polski?
Jechaliśmy wiele godzin. Mieliśmy długi postój na granicy, choć polscy celnicy, gdy się dowiedzieli, że jedziemy na Światowe Dni Młodzieży, serdecznie nas witali i starali się jak mogli, żeby ułatwić załatwienie formalności i odprawę. Białoruscy nie wiedzieli o tym, że takie wydarzenie ma miejsce. W naszych mediach nie było o tym głośno.

Pierwszy raz jest siostra w Polsce?
Nie, regularnie zabieramy dzieci z Brasławia i Połocka na Mazury, na “Wakacje z Bogiem”. Teraz zaprosiły nas polskie siostry z naszego zakonu. Mówię trochę w waszym języku, młodzież też dużo rozumie. Do Skarżyska przyjechali ministranci, dziewczęta ze scholi, osoby związane z Kościołem.

Dobrze was u nas przyjęto?
To bardzo cenny czas dla nas wszystkim. Nie tylko spotkanie w Krakowie, ale i życie w polskich rodzinach, poznanie zwyczajów. Przyjęto nas wspaniale, młodzież jest zachwycona, my również. Długo się na Światowe Dni Młodzieży przygotowywaliśmy.

Na Białorusi katolików nie ma chyba wielu. Jak dogadujecie się z prawosławnymi?
Rzeczywiście, prawosławie dominuje. Wszystko zależy od ludzi. Dla zwykłego chrześcijanina nie ma większego znaczenia, jakiego kto jest obrządku. Jeśli jest dobrze, to i katolicki ksiądz z popem w jednej miejscowości dobrze ze sobą żyją. Mój tato jest prawosławny, mama to katoliczka.

Na Białorusi spotykacie się z trudnościami ze strony władz?
Zdarza się, że któremuś z kapłanów z Polski nie zostanie przedłużony pobyt. Ale wierni nie są u nas w żaden sposób szykanowani. Sama pomagam w państwowym ośrodku dla trudnej młodzieży.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie