Trzydzieści cztery młode kobiety, matki, rok temu założyły Koło Gospodyń Wiejskich Skalbmierskie Babeczki.
- Kiedy tylko pojawiła się prawna możliwość, by w miejscowości mającej do 5 tysięcy mieszkańców powstało Koło Gospodyń Wiejskich, a było to w ubiegłym roku, od razu 4 czerwca 2019 roku zarejestrowałyśmy nasze koło. Pomysł na niego miałam gotowy w głowie od dawna. Nie jest to Koło Gospodyń Wiejskich rozumiane w potocznym tego słowa znaczeniu, lecz duża grupa młodych i bardzo młodych kobiet, które mają wiele pomysłów na wspólne działanie na rzecz swojej małej ojczyzny – mówi przewodnicząca koła Karolina Basiak.
Młode mamy działają głównie na rzecz dzieci i z dziećmi. - To nas zdecydowanie wyróżnia wśród gospodyń wiejskich. Skupiamy nasze działanie przede wszystkim na akcjach skierowanych na pomoc dzieciom. Do czasu epidemii spotykałyśmy się albo w budynku przy stadionie sportowym albo w remizie. Zawsze zabierałyśmy na te spotkania swoje dzieci, ponieważ trudno je przecież zostawić w domu bez matki. Spędzałyśmy czas na swoich zadaniach, rozmowach, zabawach z dzieciakami. Integrowałyśmy się nie tylko my, dzieci także poznawały siebie nawzajem, wspólnie się bawiły – wszyscy byli zadowoleni. Uważam, ze nasz pomysł na koło gospodyń wiejskich jest nowoczesny i trafiony w dziesiątkę – mówi Karolina Basiak.
Skalbmierskie Babeczki do tradycji podchodzą w nowoczesny sposób. - Żadna z nas nie chciałaby powielać jedynie form działalności innych kół, dlatego staramy się wyróżniać i to nam się doskonale udaje. Na ubiegłorocznych dożynkach nasze stoisko przyciągało wzrok. U nas jest kolorowo i smacznie, słodko. Na sam widok naszych babeczek ślinka cieknie z ust. Mamy na koncie także pierwszą i jedyną w Polsce palmę wielkanocną z babeczek. Szkoda że na razie, przez epidemię, nie możemy działać w pełnym zakresie, ale mamy nadzieje, że wszystkie ograniczenia szybko się skończą. Na 4 czerwca miałyśmy zaplanowane pierwsze urodziny Skalbmierskich Babeczek, ale nie wiadomo, czy dojdą do skutku w takiej formie, w jakiej je przygotowałyśmy – prezentuje ideę działania Skalbmierskich babeczek Karolina Basiak.
Epidemia wywołała wielką społeczną akcję szycia maseczek ochronnych. - My, jako młode mamy, czasu na ich szycie nie maiłyśmy, tak samo jak i maszyny do szycia, ale kupiłyśmy na tę akcję piękną kolorową bawełnę. Maseczki uszyte z niej przez panie z Fundacji Dajemy Wybór, zdobią kotki, wzory marynistyczne, roślinne – są bardzo oryginalne i podobają się mieszkańcom w każdym wieku– opowiada Karolina Basiak.
Skalbmierskie maseczki otrzymać można w... maseczkomacie zorganizowanym przez Urząd Miasta i Gminy. - Jeden ustawiony jest na Rynku w Skalbmierzu, drugi w Kazimierzy Wielkiej. Zapakowane sterylnie maseczki można bezpłatnie pobrać z tych urządzeń w razie potrzeby. Mieszkańcy są bardzo zadowoleni z tego pomysłu i chętnie z niego korzystają. W sumie uszyto kilkaset maseczek – wyjaśnia przewodnicząca koła Karolina Basiak.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?