Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skandal na budowie drogi 73 w Kielcach! Jeszcze nie oddana do użytku a już trzeba ją remontować. Są potężne koleiny [WIDEO]

Paulina Baran
Skandal przy budowie ważnej drogi numer 73 w Kielcach. Inwestycja jeszcze nie jest zakończona, a przed sygnalizacją świetlną już pojawiły się, widoczne gołym okiem, koleiny. Przykładając do ulicy poziomicę powstaje luka, w którą można włożyć rękę.
Skandal przy budowie ważnej drogi numer 73 w Kielcach. Inwestycja jeszcze nie jest zakończona, a przed sygnalizacją świetlną już pojawiły się, widoczne gołym okiem, koleiny. Przykładając do ulicy poziomicę powstaje luka, w którą można włożyć rękę.
To nie śniło się drogowcom nawet w najgorszych snach! Trzeba zerwać dopiero co położony asfalt, z jeszcze nie oddanej ulicy Ściegiennego w Kielcach, leżącej w ciągu drogi krajowej numer 73, bo już pojawiły się na niej koleiny.

Całkowity koszt budowy ulicy Ściegiennego to 96 milionów złotych! To inwestycja, na którą mieszkańcy Świętokrzyskiego czekali długie lata. Ma rozładować koszmarne korki na wylotówce z Kielc w stronę Buska, Pińczowa czy dalej Tarnowa. Drogowcy, żeby wzmocnić podbudowę drogi i uchronić ją przed zapadaniem kładli pod asfaltem georuszt, czyli folię ze stalową siatką. Niestety zastosowanie najnowocześniejszych technologii, nie przyniosło efektu. Dwa tygodnie przed oficjalnym zakończeniem inwestycji okazuje się, że część prac trzeba będzie robić na nowo. Konkretnie problem dotyczy skrzyżowania ulicy Ściegiennego z ulicą Kalinową. Wystarczyło, że kierowcy korzystali z tego odcinka przez kilka miesięcy, a przed sygnalizacją świetlną już pojawiły się, widoczne gołym okiem, koleiny.

Andrzej Gierada, prezes zarządu Świętokrzyskiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych Trakt, które wykonuje inwestycję, powiedział nam, że inwestor czyli Miejski Zarząd Dróg doskonale zna problem.
- Właśnie zakończyliśmy badania i będziemy poprawiać drogę na własny koszt - wyjaśnił. Przyznał, że wina leży po stronie Traktu, chociaż... nie do końca. - Kiedy kładliśmy asfalt pojawiły się największe upały i przez to nie zdążył on uzyskać swoich parametrów - stwierdził Gierada. Dodał, że szybko trzeba było "puścić" tym fragmentem ulicy ruch samochodowy, czego efektem są właśnie koleiny.

Takie informacje na pewno wywołają oburzenie wśród kierowców, którzy mają już dość remontu. Początkowo prace miały potrwać do 8 maja, ale termin realizacji inwestycji przedłużono do 31 sierpnia. Już dziś wiadomo, że najprawdopodobniej we wrześniu kierowców będą czekały kolejne utrudnienia, ponieważ asfalt na dość sporym odcinku będzie wymieniany.
Czy w takiej sytuacji Miejski Zarząd Dróg w ogóle odbierze inwestycję, czy kierowcy dalej będą jeździli dwujezdniową drogą 40 kilometrów na godzinę? Tego się nie dowiedzieliśmy, ponieważ Miejski Zarząd Dróg w poniedziałek nie pracował. - To nie jest sprawa, którą musimy na urlopie rozwiązywać - stwierdziła Monika Czekaj, zajmująca się w zarządzie inwestycjami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie