Krupa słynie ze swojej miłości do zwierząt i była przekonana, że futro noszone przez Rosati jest wytworzone z skóry zwierząt. Okazuje się, że modelka chyba niesłusznie posądziła Rosati o gustowanie w futrach z naturalnego tworzywa, ponieważ w specjalnym oświadczeniu zarówno Rosati jak i jej menadżerki - kobiety zarzekają się, że futro było sztuczne.
Obie panie oczekują przeprosin od znanej modelki oraz wypłaty 10 tysięcy złotych na rzecz organizacji zajmującej się opieką nad zwierzętami PETA.
Jak zakończy się "wojna" pomiędzy dwiema paniami? Zapewne przekonamy się już wkrótce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
