Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skandal z reprywatyzacją w Kielcach. Szykują pozew przeciwko posłowi

Paulina Baran
Pełnomocniczka właścicieli lokali przy ulicy Dużej 8 w Kielcach podkreśla, że do żadnej nielegalnej reprywatyzacji nie doszło.  Zapowiada pozew zbiorowy przeciwko Dominikowi Tarczyńskiemu.
Pełnomocniczka właścicieli lokali przy ulicy Dużej 8 w Kielcach podkreśla, że do żadnej nielegalnej reprywatyzacji nie doszło. Zapowiada pozew zbiorowy przeciwko Dominikowi Tarczyńskiemu. Dawid Łukasik
Jak bumerang wraca sprawa rzekomej nielegalnej reprywatyzacji kieleckich kamienic, którą opisał na swoim facebooku poseł Prawa i Sprawiedliwości, Dominik Tarczyński. Kilka dni temu miasto oficjalne zaprzeczyło doniesieniom polityka, teraz przeprosin żądają właściciele wymienionych w piśmie obiektów. Oburzeni ludzie zaznaczają, że jeżeli Tarczyński się nie ukorzy i nie przyzna, że „się wygłupił” to złożą zbiorowy pozew do sądu, zresztą sprawę już badają prawnicy.

Co na takie argumenty odpowiada poseł Prawa i Sprawiedliwości? Przepraszać absolutnie nie zamierza i zapewnia, że bardzo się cieszy, że będzie mógł przekazać wszystkie dokumenty do sądu. Jego zdaniem o „złodziejskiej reprywatyzacji” w Kielcach niebawem będzie mówić cała Polska.

Wojna zaczęła się na facebooku

Złodziejska reprywatyzacja także w Kielcach? Pytał poseł Tarczyński na swoim profilu facebookowym publikując pismo, które miał dostać od mieszkańców Kielc. Wynika z niego, że w mieście mogło dochodzić do poważnych nieprawidłowości, w trakcie sprzedaży kilku kamienic w centrum miasta. Parlamentarzysta zapowiedział, że będzie dążył do powołania sejmowej komisji śledczej, która wyjaśni zarzuty wobec geodety, notariusza i byłego prezydenta Kielc, którzy mogą być zamieszani w proceder niezgodnego z prawem handlu nieruchomościami. Mieli oni dokonywać transakcji na podstawie kserokopii dokumentów własnościowych.

Właściciele żądają przeprosin

Niespełna tydzień po publikacji doniesienia przez posła Tarczyńskiego, podjęcie konkretnych kroków prawnych zapowiadają właściciele nieruchomości znajdujących się przy ulicy Dużej 8, którą według parlamentarzysty przejęto nielegalnie. - Jestem już po konsultacjach z naszymi prawnikami i na razie mogę zdradzić, że jest grupa ludzi, którzy chcą połączyć siły, żeby złożyć pozew zbiorowy przeciwko panu Tarczyńskiemu - mówi redakcji „Echa Dnia”. Dodaje, że póki co poseł ma szansę na zrobienie kroku w tył poprzez przeprosiny i publikację sprostowania w tej sprawie.

ZOBACZ: Wiadomości Echa Dnia na ten temat

- Nawet takiemu „złoczyńcowi” trzeba dać ostatnią szansę, ale nie sądzę, żeby dobrowolnie przyznał, że to co zrobił jest jego winą - mówi pełnomocniczka właścicieli lokali przy ulicy Dużej. Kobieta twierdzi, że osobiście zna pana posła oraz jego partnerkę i uważa, że zarzuty, które obwieścił na swoim profilu mają bezpośrednio uderzyć w biznes, który prowadzi. - To jest cicha wojna i trzeba w tej sprawie doszukać się drugiego dna. Ja wiem, że on chce konkretnie mnie zaszkodzić - dodaje.

Poseł już szykuje dokumenty do sądu

Poseł Dominik Tarczyński przepraszać absolutnie nie zamierza, bo jak twierdzi, nie ma za co. - Cieszę się bardzo, że takie informacje się pojawiły, że będzie można w sądzie porozmawiać o historii tych nieruchomości. Cieszę się, że mieszkańcy podjęli inicjatywę, doceniam ją, czekam na pozew i z przyjemnością przedstawię dokumenty, które otrzymałem od innej grupy mieszkańców Kielc - skomentował parlamentarzysta. Dodał, że cieszy go także to, iż teraz cała Polska będzie mogła usłyszeć o tym, co działo się w Kielcach, że media z całego kraju będą mogły relacjonować proces oraz historię wskazanych przez niego kamienic. - To jest według mnie bardzo dobra inicjatywa - podsumował poseł Tarczyński.

Miasto zaprzecza

W piątek po południu miasto oficjalnie zaprzeczyło doniesieniom posła Tarczyńskiego. Oto komentarz w tej sprawie: „W związku z pojawieniem się informacji dotyczących ewentualnych nieprawidłowości w obrocie nieruchomościami znajdującymi się w Kielcach przy ulicach Dużej 8, Paderewskiego 15, Paderewskiego 18 oraz Żytniej 14, Urząd Miasta Kielce informuje, że ze wstępnej analizy dostępnej dokumentacji archiwalnej nie wynika jakoby w okresie od roku 1989 do chwili obecnej podmiotom prawa publicznego, w szczególności Gminie Kielce oraz Skarbowi Państwa, przysługiwały jakiekolwiek prawa rzeczowe do tych nieruchomości. Co za tym idzie, nie dokonywano obrotu mieniem nieruchomym lub prawami z nim związanymi, których przedmiotem byłyby te nieruchomości, a które to prawa przysługiwałyby tym podmiotom. W okresie tym nie wydano również żadnych aktów z zakresu administracji publicznej ani orzeczeń zapadłych przed sądami powszechnymi i administracyjnymi, w wyniku których podmioty prawa publicznego prawa te utraciłyby."

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto