Skarbka. Dramat nad rzeką Kamienną w gminie Bałtów. Kobieta wpadła do wody. Nie przeżyła [ZDJĘCIA]

Wypadek wydarzył się w Skarbce obok Bałtowa, w sobotę 4 września około godziny 13. Ścieżką wzdłuż rzeki Kamiennej szła 63- letnia mieszkanka tej miejscowości z drugą osobą. Zmierzały w stronę Bałtowa. Nagle kobieta poślizgnęła się i zsunęła do wody.

- Otrzymaliśmy zgłoszenie o osobie tonącej w rzece po godzinie 13. Z informacji podanej przez dyżurnego wynikało, że zsunęła się ze ścieżki. Przez jakiś czas druga osoba podtrzymywała ją za rękę, ale próba wyjścia z wody nie powiodła się. Kobieta osłabła i porwał ją nurt rzeki- mówi brygadier Robert Sobczyk, dowódca Jednotski Ratowniczo- Gaśniczej numer 1 Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowcu Świętokrzyskim.- Na miejscu było kilkanaście zastępów straży pożarnej, wezwaliśmy także specjalistyczną grupę wodno- nurkową z Kielc.

Obecnie poziom rzeki Kamiennej jest bardzo wysoki, ze względu na spuszczenie wody na zaporze wióry po ulewnych deszczach, które nawiedzały województwo w ubiegłym tygodniu. Nurt jest silny, jest w stanie bez problemu porwać dorosłego człowieka. Tak też niestety było w tym przypadku.

Kobiety przez kilka godzin poszukiwali ratownicy zarówno z państwowej straży pożarnej, jak i ochotnicy z gminy Bałtów. Strażacy przeczesywali koryto rzeki od miejsca, w którym 63- latka wpadła do wody, po w kierunku Czekarzewic, zarówno z łodzi, jak i bezpośrednio w wodzie. Szukano jej również na brzegach, łącznie na długości około 10 kilometrów.

Niestety zdarzenie zakończyło się tragicznie. Po kilku godzinach poszukiwań, strażacy wyłowili ciało w okolicy mostu w Pętkowicach. Okoliczności wypadku obecnie wyjaśnia policja.