Skarżyska sieć sklepów z używaną odzieżą przekonuje klientki, że można się ubierać modnie i tanio. Zobacz kreacje za grosze (ZDJĘCIA)

Ludzie zwracają coraz większą uwagę na dbałość o środowisko. W ostatnich latach panowała „fast fashion”. Wielkie koncerny produkują po kilkanaście kolekcji ubrań rocznie. Są tanie i zwykle niskiej jakości. Chodzi o to, by klienci wymieniali garderobę kilka razy w roku. W końcu przyszło otrzeźwienie. Ten system to marnacja naturalnych surowców. W kontrze narodziły się idee „slow fashion” i „zero waste” - zgodnie z nimi ubrania powinny służyć długo. Wielu znanych ludzi zaczęło ubierać się w sklepach z używaną odzieżą, do tego samego skutecznie namawiają innych.

Nowy trend

W nowy trend idealnie wpisują się duże sieci sklepów „second hand”. Jeszcze niedawno nazywane były pogardliwie „szmateksami” i „lumpeksami”. Ale się zmieniły. Największą w Polsce sieć sklepów z odzieżą z drugiej ręki jest Tekstylowo, należące do skarżyskiej firmy Wtórpol. Ma sklep internetowy, oraz ponad 120 sklepów w całym kraju. Duże, z ładnym wystrojem, każda sztuka ubrania jest indywidualnie wyceniona, a asortymenty podzielone są na działy. Towar wymieniany jest co tydzień. To, porównując, tańsza wersja popularnego TK Maxa. Można się dobrze ubrać wydając niewiele. To się sprawdza. Każdego dnia sklepy Tekstylowo odwiedza ponad 30 tysięcy klientów!

Z doradcą stylu

Sklepy, co nie powinno dziwić, promują ekologiczne i tanie zakupy w marketach odzieżowych Tekstylowo. Między innymi organizują konkursy, w których nagrodą są zakupy należących do sieci sklepach, w towarzystwie osobistego doradcy stylu. Ostatnio w Radomiu pani Darii Pakulskiej towarzyszyła znana blogerka modowa, Żaneta Sakowska. Niedawno w Żorach odbyła się duża impreza, Żory City Art, podczas której odbył się pokaz mody. Modelki ubrane były w kreacje stworzone z odzieży wybranej ze sklepu skarżyskiej sieci. Nie jest przypadkiem, że jeden z odcinków popularnego programu "Top Model" nagrywany był w sortowni odzieży w skarżyskim Wtórpolu.