Chodzi o wydarzenia, jakie rozegrały się w ostatnią niedzielę w jednej z podbuskich miejscowości.
- Na otwarte podwórko wszedł młody człowiek. Złapał dwa szczeniaki rasy doberman, zawinął je w koszulkę i zaczął szybko odchodzić. Właścicielka piesków, widząc co się stało, ruszyła za mężczyzną, by odzyskać swą własność. Wtedy napastnik rozpylił w jej stronę gaz – relacjonował młodszy aspirant Michał Zwolski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju.
Gdy w pościg ruszył syn zaatakowanej kobiety, mężczyzna odrzucił szczeniaki i zaczął uciekać w pobliskie zarośla. Ostatecznie został schwytany i przekazany w ręce policjantów.
- Zatrzymany nie miał przy sobie dokumentów. Podał dane, te okazały się jednak fałszywe. Jak ustalili policjanci nastolatek posłużył się personaliami innej młodej osoby, do której jest nawet podobny – opowiadał Michał Zwolski.
W poniedziałek policjanci ostatecznie potwierdzili kogo mają w celi. Okazało się, że to 19-latek spod Krakowa nie mający stałego adresu i poszukiwany przez zakład poprawczy, z którego uciekł.
- 19-latek usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej. Za taki czyn może grozić nawet 10 lat więzienia. We wtorkowe popołudnie mężczyzna został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące – uzupełniał Michał Zwolski.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?