Skrzydlaty mural powstał w centrum Kielc. To hołd dla wszystkich mam (ZDJĘCIA)

O pomyśle związanym z namalowaniem anielskich skrzydeł w Kielcach informowaliśmy już kilka tygodni temu. Trwała nawet zbiórka pieniędzy, by projekt mógł wejść w życie. Tak też się stało i w niedzielę, 31 października, dwójka artystów - Katarzyna Nawrocka oraz Krzysztof Tuzimek namalowali anielskie skrzydła, a obok nich mniejsze - dla tych najmłodszych.

Wszystko zaczęło się za sprawą „The Global Angel Wings Project”. Akcja ruszyła w 2012 roku i rozpoczęła się na ulicach Los Angeles. Pomysłodawczynią skrzydlatych murali jest amerykańska artystka Colette Miller. Jak podkreśliła, namalowane skrzydła miały przypominać, że ludzie są aniołami na Ziemi. Murale tego typu można już znaleźć na ulicach w wielu krajach Europy, w tym Polski – przy ulicy Moliera 2 w Warszawie.

Teraz skrzydlaty mural mają także Kielce. - Skrzydła mają być hołdem dla wszystkich mam, za ich ciężką pracę i poświęcenie. To też symbol, który powinien przypominać, że marzenia i konsekwentne dążenie do realizacji celów, powinno nas uskrzydlać. Obok głównego - dużego muralu, pojawił się też mniejszy, skierowany głównie do młodszych odbiorców. Na tle takich projektów można się fotografować w wielu miejscach na świecie, dlatego dwie pary skrzydeł w Kielcach powinny stać się też swoistą atrakcją turystyczną miasta. Tak stało się choćby w Warszawie, we Wrocławiu czy w Białymstoku - mówi Katarzyna Dziedzic z Fundacji Mama w Mieście Kielce.

O artystach, którzy namalowali mural:

Katarzyna Nawrocka - to prawdziwa artystka. Kobieta, która maluje, portretuje i rzeźbi. Jest kierownikiem Klubu Seniora w Piekoszowie oraz terapeutą zajęciowym. Jak sama podkreśla, lubi pomagać i udzielać się prospołecznie.

Krzysztof Tuzimek - 21 letni strażak ochotnik, który na co dzień zajmuje się artystycznym wypalaniem w drewnie oraz malowaniem obrazów metodą spray paint art. W tym roku jego pokazy można było zobaczyć w Ustce, nad morzem. Krzysztof sporo swoich prac przekazuje na licytację dla osób potrzebujących, bo jak mówi, uwielbia pomagać innym.