Wystają z asfaltu, lub są za głęboko w nim osadzone, a dookoła nich nie brakuje głębokich dziur - w takim stanie jest większość studzienek na kieleckich ulicach.
Ulice Zagnańska, Sandomierska, Gagarina, Aleja Solidarności, Zgody, Karczówkowska, Szajnowicza Iwanowa, Grunwaldzka, Aleja Tysiąclecia - to tylko niektóre ulice w Kielcach, na których część studzienek wymaga poprawy, lub całkowitej wymiany.
MOCNO TRZĘSIE
- Na niektórych drogach boję się o auto. Staram się omijać studzienki, jednak nie zawsze jest to możliwe. Poza tym jadąc slalomem nie trudno jest o stłuczkę - tłumaczy nasz czytelnik. - Ostatnio na ulicy Gagarina przejeżdżałem po takiej głęboko osadzonej w asfalcie.
Okazuje się, że naprawienie studzienek to nie takie proste. Najpierw trzeba zlokalizować uszkodzoną i znaleźć jej właściciela, a w Kielcach jest ich wielu. Studzienki należą do Miejskiego Zarządu Dróg, kieleckich wodociągów, spółdzielni. Część z nich także znajduje się na sieci gazowej i centralnego ogrzewania.
SUKCESYWNIE WYMIENIAJĄ
Jednak najwięcej studzienek należy do Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach, który twierdzi, że rocznie poprawia ich około 100 sztuk. W sumie na terenie miasta dysponuje ponad 6 tysiącami studzienek tych okrągłych rewizyjnych i 4 tysiącami kratek, czyli spustami deszczowymi.
- Zazwyczaj włazy wymieniamy na nowe, ponieważ większość ma już po 30 lat. Wokół nich wyrównujemy powierzchnię asfaltu - tłumaczy inspektor wydziału kanalizacji deszczowej w Miejskim Zarządzie Dróg w Kielcach. - Sezon na tego typu pracę powoli się kończy. Jednak zawsze reagujemy na interwencje, zwłaszcza, gdy studzienki zakłócają ruch na drodze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?