Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sławomir Gągorowski, przedsiębiorca z Sandomierza, o starcie w wyborach do Sejmu

Klaudia Tajs
Klaudia Tajs
Sławomir Gągorowski, 37-letni przedsiębiorca z Sandomierza ubiega się o mandat do Sejmu z listy Koalicji Obywatelskiej.

Z wykształcenia matematyk, właściciel dobrze prosperującej firmy - hurtowni materiałów chemicznych, od dwóch lat pełni społecznie funkcję wiceprezesa Klubu Wisła Sandomierz. Teraz postanowił zawalczyć o mandat posła. O jego determinacji świadczy barwna i oryginalna kampania wyborcza, poprzez którą kandydat dociera do wyborców. Pytamy Sławomira Gągorowskiego dlaczego ubiega się o mandat posła i skąd pomysł na tak ciekawą kampanię wyborczą.

Skąd decyzja, aby zostawić dobrze prosperującą firmę, stworzoną od podstaw w 2009 roku i pójść w politykę?
- Trendy zmieniają się. Zdecydowała o tym nagonka, podczas której pokazywani są źli przedsiębiorcy. To także rosnące obciążenia, wzrost podatków i innych świadczeń, które zabijają możliwości rozwoju przedsiębiorców. W tym momencie przedsiębiorcy są wyzyskiwani i nie boję się tego słowa powiedzieć. Owszem trzeba ludziom pomagać, ale dobrze jest kiedy bierze się od większości i daje garstce. Gorzej jest kiedy zabiera się garstce i daje się większości. Wtedy te proporcje są zachwiane.

Jako społeczny wiceprezes Klubu Wisła Sandomierz, dał się Pan poznać od strony współorganizatora licznych wydarzeń dla mieszkańców Sandomierza, nie tylko o charakterze sportowym, ale także charytatywnym i rekreacyjnym. Czy te doświadczenia pomagają Panu podczas kampanii?
Sandomierz to nie tylko turystyka. Owszem jest to potencjał miasta, którzy należy wykorzystywać, ale w tym zabytkowym mieście pełnym ciekawych miejsc są mieszkańcy. Sandomierz to bardzo dobre miejsce do samorealizacji, rozwoju i prowadzenia biznesu. Ludzie chcą działać i pracować. Nasuwa się tylko jedno stwierdzenie państwo pomoże nam, nie przeszkadzając.

Podczas trwającej kampanii Sławomir Gągorowski dał się poznać wielu osobom, które do tej pory nie wiedziały o jego istnieniu. Prezentuje się z bilbordów, banerów, plakatów. Jego wizerunek rozpowszechnianych jest przez samochody. Rozmawia z mieszkańcami na chodnikach, w parkach, przy sklepach. Skąd pomysł na tak barwną kampanię z kandydatem jeżdżącym stojącym i wiszącym?
Ponieważ dopiero wchodzę do polityki nie mogę liczyć na wsparcie partyjne, jak moi rywale. O wszystko musiałem zadbać sam, dlatego korzystam z pomocy agencji reklamowej. To duże przedsięwzięcie, na które przeznaczyłem określoną kwotę pieniędzy. Wspierają mnie także mnie moi pracownicy i rodzina. Moje ogromne zaangażowanie w kampanię, która odbywa się kosztem rodziny, świadczy o tym, że podchodzę do tematu bardzo poważnie. Start traktuję nie jako chwilową fanaberię, ale sprawę priorytetową, bo chcę dla miasta coś zrobić. Uważam, że teraz, nie boję się o tym mówić, chociaż mamy posła od trzech kadencji i jeśli zadamy sobie pytanie co on dla Sandomierza zrobił, ciężko będzie na to pytanie odpowiedzieć.

Jak zachęci Pan mieszkańców Sandomierza i regionu, aby poszli do wyborów?
Najbardziej boję się tego, że wiele osób nie pójdzie do wyborów, bo uzna, że ich głos nic nie zmieni, bo nie ma na kogo głosować, bo przewijają się te same twarze. Nic bardziej mylnego. Każdy głos jest cenny. Apeluję do wyborców, aby poszli do wyborów, oddali głos a za cztery lata rozliczyli.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Największy aquapark w regionie już na finiszu


Czy mógłbyś zostać handlowcem? Test

Ruszyła budowa wielkiej tężni solankowej w Busku


Najbardziej absurdalne i najśmieszniejsze podatki


Ile zarabiają Polacy? Sprawdź, czy wiesz!


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie