Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słynna śpiewaczka szczerze o sobie w Busku Zdroju

Lidia Cichocka
- Ja nie jestem divą, ja tylko bardzo lubię śpiewać i cieszę się życiem – przekonywała prowadzącego spotkanie w kawiarence Sanato w Busku Adama Czopka Alicja Węgorzewska.
- Ja nie jestem divą, ja tylko bardzo lubię śpiewać i cieszę się życiem – przekonywała prowadzącego spotkanie w kawiarence Sanato w Busku Adama Czopka Alicja Węgorzewska. Lidia Cichocka
Trudno uwierzyć, że piękna i bardzo kobieca Alicja Węgorzewska zaczynała karierę na operowej scenie od męskich ról. Śpiewaczka operowa znana też jako jurora "Bitwy na głosy" w poniedziałek wystąpi ze spektaklem "Diva for rent" ma Festiwalu Muzycznym imienia Krystyny Jamroz w Busku-Zdroju.

Wracając do męskich ról: - Miarka się przebrała, kiedy własna matka nie poznała mnie śpiewającej i po drugim akcie pytała mego męża: A kiedy Ala zaśpiewa a on na to, że już śpiewała - opowiadała śpiewaczka na spotkaniu w kawiarence festiwalowej. Spotkanie anonsowało wystawiany w poniedziałek wieczorem monodram Diva for rent, napisany specjalnie dla niej.

Czytaj też: Festiwal imienia Krystyny Jamroz w Busku-Zdroju. Sprawdź co będzie się działo w poniedziałek

- Autor, Jurek Snakowski uznał, że mam wystarczająco duże poczucie humoru i dystans do siebie by w prześmiewczy sposób pokazać operowy świat - wyjaśniała.

- Mimo to pomysł by taką rzecz wystawić wydawał jej się zły, ale tylko do czasu, gdy przeczytała scenariusz. Śmiała się w głos a tak samo zareagowała Krystyna Janda w teatrze której w 2011 roku odbyła się premiera "Divy for rent", do dzisiaj spektakl jest grany przy pełnej sali otrzymując owacyjne brawa.

Alicja Węgorzewska nie uważa siebie za divę operową. - To słowo bardzo straciło na znaczeniu. Jestem operową śpiewaczką, która po zejściu ze sceny robi zakupy, odwozi dziecko do szkoły, zajmuje się chorą mamą. Jaka ze mnie diva - mówi.

Jest jednak osobą niezwykłą. Od dwóch lat jest dyrektorem artystycznym festiwalu Jana Kiepury w Krynicy rozbudowując jego formułę. Założyła także fundację edukacji artystycznej dla dzieci Smartstart, pisze felietony do "Zwierciadła" a telewidzowie znają ją jako bezkompromisowego i bardzo kompetentnego jurora "Bitwy na głosy". Ta mnogość obowiązków, które bierze na siebie skutkuje jednak brakiem czasu na odpoczynek.

- Ja śpiewaczki zbliżające się do kresu kariery dzielę na te, które mają ADHD i gonią za coraz to nowymi pomysłami i te, które jedynie wspominają to, co było. Osobiście wolę należeć do tej pierwszej grupy - wyjaśnia pani Alicja przygotowując się do nowego przedsięwzięcia. Tym razem będzie to płyta z napisanymi specjalnie dla niej piosenkami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie