Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słynny Ptasi Azyl będzie przeniesiony z Ostrowa do Złotej

Iwona Rojek
Tadeusz Ptak chce przyjąć ptaki z Ostrowa i leczyć je
Tadeusz Ptak chce przyjąć ptaki z Ostrowa i leczyć je archwium
Kilka dni temu informowaliśmy o tym, że powodów zdrowotnych językoznawca, doktor Janusz Wróblewski likwiduje „Ptasi Azyl” w Ostrowie , gmina Chęciny w powiecie kieleckim, w którym pomagał leczyć chore zwierzęta i ptaki ponad 20 lat. Wczoraj okazało się ,że zgodził się je zabrać do siebie podobny pasjonat Tadeusz Ptak ze Złotej w powiecie pińczowskim .

Janusz Wróblewski, przyznaje, że bardzo trudno mu będzie mu się rozstać z małymi zwierzątkami i ptakami, zżyli się ze sobą sobą, ale nie ma innego wyjścia.

- W mojej rodzinie pojawiły się choroby, nie dajemy rady - przyznaje. - 20 lat nie byłem na urlopie. Dawałem z siebie co mogłem, bo oprócz zajmowania się bocianami, wiewiórkami, sarenkami przyjmowałem też prawie każdego dnia wycieczki, prowadziłem działalność edukacyjną, wydawałem publikacje o ptakach. Nastał czas na ratowanie zdrowia. Doktor Wróblewski poinformował o swoim zamiarze likwidacji „Azylu” Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska, a ta obiecała mu pomóc.

- Jestem już po rozmowach z właścicielem „Ptasiego Azy-lu” i na szczęście znalazł się podobny pasjonat do niego, który zgodził się od pana Janusza przejąć ptaki oraz zwierzęta i dalej je rehabilitować- mówi Jarosław Pajdak, zastępca dyrektora Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Gdyby taka osoba się nie pojawiła byłby kłopot, bo nie mamy w okolicy żadnego Minii Zoo, ani innego takiego ośrodka.
Jarosław Pajdak wyjaśnia, że, potrzebne jest spełnienie odpowiednich procedur. - Najpierw rada gminy w Złotej musi wyrazić zgodę na powołanie takiej placówki na swoim terenie, potrzebna jest jeszcze opinia naszej dyrekcji i dopiero potem trzeba wysłać dokumenty do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Ona udzieli ostatecznej odpowiedzi. Postaramy się, żeby cała sprawa była załatwiona jak najszybciej, bo wiemy, że rodzina Wróblewskich potrzebuje wytchnienia.

Dyrektor Pajdak dodał, że Tadeusz Ptak ma u siebie bardzo dobre warunki do prowadzenia tego typu Ośrodka, jeśli chodzi o powierzchnię, sprzęt. Oczywiście przydałaby się temu człowiekowi pomoc finansowa. - Będzie miał podpisaną umowę z lekarzem weterynarii, ale chodzi o to, żeby gminy, z których będą pochodzić uszkodzone ptaki wspierały go również finansowo.

Tadeusz Ptak, od 30 lat hodowca egzotycznych ptaków i wielu innych stworzeń zapewnia, że poradzi sobie sobie z całym zwierzyńcem Janusza Wróblewskiego. - Ptaki będę przyjmował i leczył z sercem - zapewnia. - To moja największa pasja i moje życie.

POLECAMY RÓWNIEŻ:




Najpiękniejsze polskie cheerleaderki. Zdjęcia


Praca marzeń. 10 najlepszych ofert pracy



10 najdłuższych małżeństw w świecie show-biznesu



Wille i pałace najbogatszych Polaków. Zobacz, jak mieszkają



Te kraje omijaj szerokim łukiem! Zobacz ranking



Ile kosztuje wychowanie dziecka w Polsce?


Zobacz także: MuzoTok Stanisław Soyka

Źródło: vivi24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie