Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmieci walają się po osiedlach w Skarżysku. Mieszkańcy się skarżą. Jakie rozwiązanie?

Mateusz Bolechowski
Mateusz Bolechowski
W Skarżysku – Kamiennej altany śmietnikowe na osiedlach bloków w wielu miejscach wyglądają tragicznie. Wokół nich walają się odpadki, tygodniami leżą stare meble, okna i kupy gruzu. Do tej pory nie udało się ukrócić tego procederu, a mieszkańcy mają dość.

- Proszę o nagłośnienie sprawy w związku z niewywiązywaniem się spółdzielni mieszkaniowej w Skarżysku Kamiennej z utrzymaniem porządku na osiedlu, to jest z wywozem śmieci. O segregacji śmieci nie ma tu mowy. Zapach, jaki się unosi od stert śmieci, dostaje się do mieszkań, które są nieopodal śmietnika. Spółdzielnia nie robi nic w tej sprawie nie pomagają telefony, pisma, liczne interwencje. Bloki, które należą do wspólnot mają altany śmietnikowe, zamykane na klucz regularnie opróżniane przez odbiorcę śmieci. Skoro inni mogą mieć czysto wokół swojego miejsca zamieszkania, dlaczego my mieszkańcy, którzy płacą nie małe pieniądze musimy żyć w takim syfie? Wstyd, wstyd i jeszcze raz wstyd... - napisała nasza czytelniczka.

Nie my jesteśmy winni

Lubosław Langer, prezes skarżyskiej spółdzielni, tłumaczy, że ta nie jest winna. - Do naszych śmietników regularnie są podrzucane odpady ze wspólnot mieszkaniowych. Oni u siebie mają porządek. Najwięcej jest śmieci poremontowych. Próbujemy przeciwdziałać. Instalujemy kamery przy śmietnikach, spisujemy numery samochodów, które podjeżdżają. Ludzie też zaczęli pilnować. Kilka razy się udało namierzyć tych, którzy podrzucali odpady, ale kończyło się na przeprosinach i zabraniu śmieci. Przy ulicy Sokolej wielokrotnie podrzucano nam śmieci. Musimy się tłumaczyć za to, czego nie robimy – mówi Lubosław Langer. Prezes dodaje, że spółdzielnia montuje zamknięcia swoich śmietników, każdy z lokatorów dostaje klucze.

Cierpi wizerunek miasta

Brud na osiedlach nie jest najlepszą wizytówką miasta. Co w tej sprawie robi magistrat? Rzecznik urzędu miasta Izabela Szwagierek wyjaśnia, że obowiązkiem właściciela terenu jest dbałość o czystość i porządek w miejscu gromadzenia odpadów. Zgodnie z przepisami, firma odbierająca odpady zabiera je jedynie z pojemników i nie może uprzątać śmieci gromadzonych poza pojemnikami. Z kolei gmina nie może wyręczać właściciela terenu z ciążącego na nim obowiązku dbania o porządek w altanie i wokół niej.

Liczne interwencje

- Panujący przy wielu altanach śmietnikowych bałagan przeszkadza mieszkańcom, a świadomość problemu mają także władze miasta. Jeżeli przypominanie o tym, że właściciele terenu są zobowiązani do dbania o porządek nie przynosi pożądanego rezultatu, Urząd Miasta wysyła pisemne monity do wspólnot mieszkaniowych i Spółdzielni Mieszkaniowej, na terenie których występuje problem – dodaje Izabela Szwagierek.

Co zrobić z odpadami?

Władze Skarżyska proszą mieszkańców o to, by odpady wielkogabarytowe wystawiali tuż przed terminem ich odbioru, który odbywa się w każdy ostatni wtorek miesiąca. Największy kłopot jest z odpadami po remontach i budowach. Osoby prywatne mogą je bezpłatnie oddawać w Punkcie Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych przy ulicy Asfaltowej 1. Jeśli ktoś wynajął firmę, to ona ma obowiązek wywieźć gruz i inne śmieci. Tyle, że to kosztuje, a niektórzy budowlańcy wiedzą, jak zaoszczędzić. W efekcie odpady często lądują przy osiedlowych śmietnikach, albo są wywożone do lasów.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie