49-letni mężczyzna zginął w gospodarstwie w gminie Tarłów w powiecie opatowskim. Do nieszczęścia doszło w poniedziałek po godzinie 17.
- Wstępnie wykluczyliśmy, by ktoś przyczynił się do tragedii. Według naszych wstępnych ustaleń podczas pracy w oborze 49-latek został śmiertelnie porażony prądem - informowała podkomisarz Agata Frejlich, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Opatowie.