- Zgłaszała, że mężczyzna nie odbierał telefonu, więc pojechała do niego. Dom był zamknięty, a przez okno kobieta zauważyła mężczyznę leżącego na łóżku – relacjonował aspirant Artur Majchrzak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. Na miejsce przyjechali policjanci, strażacy, pogotowie.
Po tym, jak sforsowali drzwi okazało się, że 71-latek nie żyje. Lekarz wstępnie wykluczył, by ktoś przyczynił się do jego śmierci.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?